Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie rozpoczął się w czwartek proces apelacyjny w sprawie działek leśnych, które 40 lat temu należały do rodziny Warmiaków. Grunty leśne poprzez zasiedzenie stały się własnością Skarbu Państwa.
Spadkobierca rodziny Warmiaków nie zgodził się jednak z wyrokiem sądu I instancji przyznającym własność gruntów leśnych w Tomaszkowie Skarbowi Państwa. Dlatego złożył apelację, którą w czwartek rozpatrywał Sąd Okręgowy w Olsztynie.
Sporne grunty o łącznej powierzchni 12,5 ha dawniej wchodziły w skład dużego gospodarstwa rolnego w Tomaszkowie w gminie Stawiguda, należącego do Warmiaka Huberta K. Gdy mężczyzna w styczniu 1977 r. wyjechał na stałe do RFN, pozostawione przez niego 40 ha gospodarstwo, decyzją Naczelnika Gminy Stawiguda przeszło na własność państwa polskiego. Trzy sporne działki leśne Naczelnik Gminy Stawiguda w kolejnych latach – w roku 1978, 1980 oraz 1987 – przekazał na rzecz Nadleśnictwa Kudypy.
Hubert K. zmarł w Niemczech. Jego spadkobiercą został syn Johannes Cz., który przed kilkoma laty rozpoczął starania o odzyskanie nieruchomości w Tomaszkowie. Uzyskał on od wojewody warmińsko-mazurskiego stwierdzenie nieważności decyzji Naczelnika Gminy Stawiguda, mówiącej o przejściu na własność państwa m.in. terenów leśnych.
W takiej sytuacji Nadleśnictwo Kudypy wniosło do Sądu Rejonowego w Olsztynie o stwierdzenie, że w 1987 r. nabyło przez zasiedzenie prawo własności 12,51 ha lasu w Tomaszkowie.
Wnioskodawca argumentował, że przejął nieruchomość w dobrej wierze i od 1977 roku prowadził na niej samodzielną gospodarkę leśną. Natomiast prawo do niej nabył przez zasiedzenie, na skutek upływu 10 lat nieprzerwanego, niczym niezakłóconego posiadania.
Johannes Cz. wniósł o oddalenie wniosku. Przekonywał, że lasy po II wojnie światowej miały przede wszystkim służyć ludności kraju. W jego ocenie Skarb Państwa władał tą nieruchomością dla dobra innych, a takie władanie jest określane mianem władztwa publicznego, które nie może doprowadzić władającego nieruchomością do nabycia jej własności przez zasiedzenie.
Sąd Rejonowy w Olsztynie postanowieniem w maju 2017 r. stwierdził, że Skarb Państwa – Nadleśnictwo Kudypy nabył przez zasiedzenie prawo własności nieruchomości.
Sąd Rejonowy jako początkowy termin biegu zasiedzenia przyjął jednak nie rok 1977, lecz późniejsze daty protokołów z przekazania nadleśnictwu gruntów przez Naczelnika Gminy Stawiguda. Sąd uznał też, że Skarb Państwa przejmując te grunty działał w złej wierze.
Dlatego nabycie przez zasiedzenie prawa ich własności nastąpiło dopiero po upływie 30 lat nieprzerwanego posiadania. Stąd w przypadku działki przekazanej nadleśnictwu najpóźniej, bo w dniu 30 stycznia 1987 r., jej zasiedzenie nastąpiło dopiero z dniem 30 stycznia 2017 r.
Johannes Cz. wniósł apelację od tego rozstrzygnięcia.
Sąd Okręgowy w Olsztynie na pierwszej rozprawie postanowił zwrócić się do Sądu Najwyższego z zapytaniem prawnym, czy sąd odwoławczy w tej sprawie jest związany zakazem orzekania na niekorzyść strony, która jako jedyna wniosła apelację. Kwestia dotyczy daty nabycia prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie.
Agnieszka Libudzka, Anna Mackiewicz (PAP)