W dniu 8 listopada 2022 r. odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego. Tradycyjnie już od Pana Krzysztofa Jurgiela, Posła do Parlamentu Europejskiego Pierwszy Portal Rolny otrzymał obszerne sprawozdanie w formacie komunikatu prasowego nr.72 z tego niezwykle ważnego dla społeczności rolniczej Polski i UE wydarzenia.
Poniżej mamy przyjemność zprezentować szczegóły z posiedzenia Komisji AGRI Prlamentu Europejskiego w którym poruszane były m.innymi zagadnienia takie jak:
-60-lecie WPR
-oznaczenia geograficzne
-rynek jaj i mleka
-wzrost cen energii
Tematy główne:
1. Wysłuchanie publiczne na temat „60 lat WPR: jak zmieniła się rola Parlamentu Europejskiego”
2. Wymiana poglądów z przedstawicielem Komisji (DG AGRI) na temat sytuacji na rynku jaj i mleka
3. Oznaczenia geograficzne Unii Europejskiej w odniesieniu do wina, napojów spirytusowych i produktów rolnych oraz systemów jakości produktów rolnych, zmiana rozporządzeń (UE) nr 1308/2013, (UE) 2017/1001 i (UE) 2019/787 oraz uchylenie rozporządzenia (UE) nr 1151/2012
4. Wymiana poglądów z przedstawicielami Komisji (DG AGRI i DG ENER) na temat wzrostu cen energii i jego wpływu na sektor rolno-spożywczy
Podczas posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego w dniu 8 listopada 2022 r. omówiono następujące tematy:
1. Wysłuchanie publiczne na temat „60 lat WPR: jak zmieniła się rola Parlamentu Europejskiego”
Wspólna polityka rolna (WPR) jest jedną z najstarszych i najważniejszych polityk Unii Europejskiej. Idea stworzenia wspólnej polityki rolnej narodziła się w latach 50. XX wieku, kiedy zwrócono uwagę, że sektor rolny różni się od innych ze względu na swoje szczególne potrzeby i przekonanie, że brak wspólnej polityki spowoduje zróżnicowanie cen żywności i, w efekcie, zakłócenia konkurencji między państwami członkowskimi.
Wspólna polityka została wprost wspomniana w 1957 r. w Traktacie Rzymskim, a sama wspólna polityka rolna została ustanowiona w 1962 roku. Jej celem było zwiększenie fizycznej produkcji żywności dzięki mechanizmom wspierania cen i ochronie przed importami tańszej żywności w formie ceł importowych.
W wysłuchaniu publicznym wziął udział komisarz Janusz Wojciechowski, który podkreślił wagę wspólnej polityki rolnej w zachowywaniu bezpieczeństwa żywnościowego, co szczególnie widoczne jest w czasie ostatnich kryzysów, tj. pandemii COVID-19 i rosyjskiej agresji na Ukrainę. Komisarz podkreślił również znaczenie okresowego uaktualniania WPR, które następuje w drodze regularnych reform. Ostatnia reforma WPR została zakończona w 2021 roku i zaczyna w pełni obowiązywać od stycznia 2023 roku.
Cele WPR określone są w artykule 39 ust. 1 TFUE. Są to:
a) zwiększenie wydajności rolnictwa poprzez wspieranie postępu technicznego i zapewnienie racjonalnego rozwoju produkcji rolnej oraz optymalnego wykorzystania czynników produkcji, w szczególności pracy;
b) w ten sposób zapewnić odpowiedni poziom życia społeczności rolniczej, w szczególności poprzez zwiększenie indywidualnych zarobków osób pracujących w rolnictwie;
c) stabilizacja rynków;
d) zapewnienie dostępności dostaw;
e) zapewnienie, że dostawy docierają do konsumentów po rozsądnych cenach.
Natomiast przy opracowywaniu wspólnej polityki rolnej i specjalnych metod jej stosowania uwzględnia się:
a) szczególny charakter działalności rolniczej, który wynika ze struktury społecznej rolnictwa oraz różnic strukturalnych i naturalnych między różnymi regionami rolniczymi;
b) konieczność stopniowego wprowadzania odpowiednich korekt;
c) fakt, że w państwach członkowskich rolnictwo stanowi sektor ściśle powiązany z całą gospodarką.
Poseł Krzysztof Jurgiel zgłosił następujące postulaty:
Szanowni Państwo,
chciałbym poprzeć głos Pana Komisarza Wojciechowskiego i podziękować, że ta nowa perspektywa, która zaczyna się praktycznie od pierwszego stycznia, już będzie realizowana. Polska ma przygotowane i już przyjęte dokumenty.
Mam trzy krótkie postulaty. Powinnyśmy mówić o przyszłości, ale:
1. Po pierwsze, konieczne jest zapewnienie silnego i w pełni wspólnotowego finansowania w budżecie unii europejskiej. Mamy dotychczas 0.4% PKB.
2. Niezbędne są tez równe warunki konkurencji dla wszystkich rolników w Europie. Tutaj mówimy o państwach Europy Środkowo-Wschodniej, które – jak było mówione –odeszły od tej żelaznej kurtyny.
3. Po trzecie: konieczne jest odejście od historycznych systemów podziału poprzez ostateczne zakończenie procesu wyrównywana dopłat bezpośrednich pomiędzy państwami członkowskimi. Obecnie łamany jest art. 18 TFUE, a więc dyskryminacja obywateli ze względu na przynależność państwową i naruszany jest art. 40 ust. 2, czyli zakaz dyskryminacji między producentami.
2. Wymiana poglądów z przedstawicielem Komisji (DG AGRI) na temat sytuacji na rynku jaj i mleka
W Unii Europejskiej jest ponad 350 milionów kur niosek, które produkują rocznie blisko 6,7 mln ton jaj. Jaja przywożone z krajów trzecich podlegają natomiast cłom przywozowym.
W ramach międzynarodowych i dwustronnych umów handlowych UE prowadzi system kontyngentów importowych z przydziałami dla poszczególnych krajów, dostępny dla wszystkich producentów.
Dozwolony jest import jaj przeznaczonych do spożycia z krajów spoza UE, ale muszą one spełniać określone warunki dotyczące zdrowia zwierząt i bezpieczeństwa żywności. W przypadku jaj konsumpcyjnych muszą również być zgodne z przepisami dotyczącymi norm handlowych.
Polska jest szóstym producentem jaj w UE z udziałem na poziomie 9% (2020).Według danych GUS, krajowa produkcja jaj kurzych w 2020 wyniosła 11,74 mld szt., z czego 85% stanowiły jaja konsumpcyjne, a 15% jaja wylęgowe. Za blisko ponad połowę unijnej produkcji jaj odpowiadają Francja, Niemcy, Hiszpania i Włochy.
Ceny przetworów mlecznych w UE znajdują się obecnie na rekordowo wysokim poziomie. Na przykład, porównując ceny mleka surowego we wrześniu 2022 r. do września 2021 r., wzrosły one średnio o 46%. Jeśli chodzi o rynek polski, dane GUS-u pokazują, że za 1 hl mleka płacono w skupie 233,67 zł, tj. o 2,9% więcej niż w czerwcu 2022 r. i o 56,4% więcej niż przed rokiem.
Mimo to marże gospodarstw pozostają niskie z powodu wysokich kosztów nakładów (w szczególności pasz i energii) oraz logistyki. Biorąc pod uwagę negatywne prognozy pogody dla pastwisk, dostawy mleka do UE mogą spaść w 2022 roku.
Poseł Krzysztof Jurgiel zabrał głos w imieniu grupy EKR, zgłaszając następujące postulaty:
Nastroje w sektorze mleczarskim w całej Europie są mało optymistyczne.
Wynika to przede wszystkim z wysokich kosztów produkcji, głownie wysokich i niepewnych cen gazu, energii elektrycznej oraz cen płaconych rolnikom za mleko. To wszystko wypisuje się w spadające na światowych giełdach ceny produktów mleczarskich, które do niedawna miały się dobrze. Kurczy się rynek odbiorców. Chiny, które dotychczas były jednym z ważnych odbiorców unijnych produktów mleczarskich, coraz bardziej ograniczają import, co powoduje zawirowania na rynku mleka.
Unijni rolnicy i spółdzielnie obawiają się, że nastąpi fala upadku małych zakładów mleczarskich, które nie będą w stanie udźwignąć kosztów produkcji.
Ale wbrew pozorom ta fala bankructw dotyczyć może też tych dużych zakładów, dlatego konieczne są mechanizmy wsparcia. O ile wiemy, że nie można przywrócić dopłat do eksportu, o tyle należy zastanowić się nad mechanizmem wsparcia konsumpcji na rynkach unijnych, poprzez więcej działań promujących spożycie mleka.
Należałoby mocno zainwestować w działania w szkołach i skierować większy strumień środków na program mleka w szkole. W przypadku wielu krajów dochodzą informacje, że z powodów wysokich kosztów produkcji i opakowań oraz dystrybucji program ten przestał być opłacalny. Unijne dopłaty są zbyt niskie, by zapewnić opłacalność realizacji programu. Dlatego naszym zadaniem jest dziś zainwestowanie w przyszłe pokolenia i zapewnienie finansowania tego programu co jednocześnie będzie wsparciem zarówno dla rolników jak i spółdzielni mleczarskich uczestniczących w tym programie.
Potrzebne są również działania promocyjne w sektorze jaj, który dotknięty jest rosnącymi cenami pasz i kosztów energii elektrycznej. Wszelkie zmiany w zakresie poprawy dobrostanu zwierząt powinny być odpowiednio finansowane, by hodowla jaj była opłacalna dla unijnych rolników.
3. Oznaczenia geograficzne Unii Europejskiej w odniesieniu do wina, napojów spirytusowych i produktów rolnych oraz systemów jakości produktów rolnych
W strategii „Od pola do stołu” Komisja Europejska zobowiązała się do przedstawienia wniosku ws. zrównoważonego systemu żywnościowego i wzmocnienia ram prawnych dotyczących oznaczeń geograficznych.
Unijny system oznaczeń geograficznych jest solidny i generalnie znany konsumentom. Komisja uważa jednak, że istnieje możliwość wprowadzenia usprawnień, szczególnie w celu zwiększenia skuteczności tego systemu. Oznaczenia geograficzne mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia wysokiej jakości żywności oraz ochrony dziedzictwa kulturowego, gastronomicznego i lokalnego w całej Unii.
Wniosek przyczynia się do realizacji celów wspólnej polityki rolnej (WPR), w szczególności poprawy reakcji rolnictwa unijnego na zapotrzebowanie społeczne dotyczące wyników produkcji rolnej w zakresie zrównoważenia gospodarczego, społecznego i środowiskowego.
Wniosek Komisji składa się z zestawu przepisów mających na celu wprowadzenie spójnego systemu oznaczeń geograficznych (OG) mającego na celu pomoc producentom w lepszym informowaniu o cechach, cechach i atrybutach ich produktów objętych oznaczeniem geograficznym oraz w zapewnianiu odpowiednich informacji dla konsumentów.
Oznaczenia geograficzne identyfikują produkty, których cechy, cechy lub reputacja wynikają z czynników naturalnych i ludzkich związanych z miejscem ich pochodzenia. Stanowią one prawo własności intelektualnej mające na celu promowanie uczciwej konkurencji wśród producentów poprzez zapobieganie używaniu nazwy w złej wierze oraz oszukańczym praktykom. We wniosku Komisji stwierdza się, że ocena polityki, jak również proces oceny skutków, wykazały możliwości poprawy, w szczególności w celu wzmocnienia systemu oznaczeń geograficznych, jako kluczowego dla zapewnienia wysokiej jakości żywności i ochrony kultury, gastronomii i lokalnej dziedzictwa w całej Unii.
Ogólnym celem przeglądu oznaczeń geograficznych jest ułatwienie przyjmowania oznaczeń geograficznych w całej Unii jako instrumentów dostępnych dla wszystkich rolników i producentów produktów, powiązanych cechami lub reputacją oraz miejscem ich produkcji, a także zapewnienie skutecznej ochrony prawa własności intelektualnej w Unii, w tym skuteczne procesy rejestracji, aby sprawiedliwie wynagradzać producentów za ich wysiłki.
Nie proponuje się zmian w podstawowej strukturze systemów oznaczeń geograficznych (OG), zachowując tym samym rolę państw członkowskich w procedurze składania wniosków dotyczących OG. Zachowany zostaje wysoki poziom ochrony praw własności intelektualnej, specyfika oznaczeń geograficznych w sektorach wina i napojów spirytusowych oraz zasady egzekwowania przepisów na szczeblu krajowym w ramach zarówno rozporządzenia w sprawie kontroli urzędowych, jak i narzędzi dotyczących praw własności intelektualnej.
Wniosek Komisji wyjaśnia ponadto, że również system gwarantowanych tradycyjnych specjalności (GTS) nie przyniósł oczekiwanych korzyści producentom i konsumentom. W szczególności, ponieważ w ciągu 30 lat jego istnienia zarejestrowano tylko kilka nazw, obecny system gwarantowanych tradycyjnych specjalności nie wykorzystał swojego potencjału. We wniosku określono zatem, że obecne przepisy powinny zostać poprawione, wyjaśnione i zaostrzone, aby system był bardziej zrozumiały, operacyjny i atrakcyjny dla potencjalnych wnioskodawców.
Wniosek nie dotyczy nierolniczych oznaczeń geograficznych; intencją Komisji jest zaproponowanie dla nich odrębnego aktu ustawodawczego.
Poseł Krzysztof Jurgiel zgłosił następujące postulaty:
Szanowny Panie Przewodniczący,
projekt Komisji aktualizuje obowiązujące przepisy dotyczące oznaczeń geograficznych. Zwiększa ochronę producentów produktów zarejestrowanych jako Chronione Nazwy Pochodzenia, Chronione Oznaczenia Geograficzne i Gwarantowane Tradycyjne Specjalności w łańcuchu dostaw żywności, np. uniemożliwiając używania nazwy domeny w złej wierze.
Projekt obejmuje sprzedaż towarów na odległość, np. w internecie. Wzmacnia także kontrolę produktów korzystających z oznaczeń geograficznych.
Te zmiany należy ocenić bardzo korzystnie.
Jednak wniosek Komisji nie jest zbyt precyzyjny, jeśli chodzi o rolę EUIPO w procedurze rejestracji oznaczeń geograficznych. Sprawozdawca De Castro przyjął szereg poprawek dotyczących delegowania zadań do EUIPO, starając się zwiększyć rolę DG AGRI w przyznawaniu oznaczeń geograficznych. To jest dobra droga, ponieważ oznaczenia geograficzne produktów rolnych, win i napojów spirytusowych nie mogą być traktowane jak zwykłe prawo własności intelektualnej. Należy zachować szczególny charakter oznaczeń geograficznych jako elementu wspólnej polityki rolnej, a decyzja o ich ochronie powinna być oparta na wiedzy agrotechnicznej.
Zgłoszę poprawki do sprawozdania posła De Castro.
4. Wymiana poglądów z przedstawicielami Komisji (DG AGRI i DG ENER) na temat wzrostu cen energii i jego wpływu na sektor rolno-spożywczy
Z punktu widzenia rynków produktów roślinnych, rynkami które zostały szczególnie dotknięte rosnącymi cenami energii są rynki kukurydzy, chmielu oraz tytoniu, z uwagi na wysokie koszty suszenia tych produktów. Problemy dotknęły również producentów warzyw szklarniowych (ogórków i pomidorów).
W odniesieniu do rynku kukurydzy należy mieć na uwadze, że w obecnym sezonie, oprócz wyspecjalizowanych gospodarstw, do uprawy kukurydzy dołączyło bardzo dużo drobnych rolników. Koszty suszenia z pewnością bardziej dotknęły małe gospodarstwa zwłaszcza, że miały one większe trudności ze sprzedażą mokrej kukurydzy.
Suszarnie kukurydzy mogą działać przy wykorzystaniu różnych nośników energii, tj.: węgla, gazu ziemnego, LPG, oleju napędowego czy oleju opałowego. Ceny wszystkich nośników wzrosły, np. cena gazu ziemnego wzrosła z 140 zł/MWh do 1400 zł/MWh (gaz jest bardzo trudno dostępny). Jednocześnie z informacji od uczestników rynku wynika, że obecna cena skupu kukurydzy suchej, ok. 1400-1450 zł/t, przy aktualnej cenie surowców energetycznych do procesu suszenia (węgiel 3200 zł/t, olej opałowy 7,1 zł/l, gaz ziemny 2,3 zł/m3, LPG 3,1 zł/l, energia elektryczna 2,2 zł/kW), nie pokryje kosztów produkcji i przyniesie producentom straty. Często rozpatrywaną przez rolników kwestią jest możliwość przeznaczenia części upraw kukurydzy na produkcję kiszonki bądź biogazu.
W odniesieniu do rynku chmielu plantatorzy borykają się m.in. z dużym wzrostem kosztów produkcji (nawozów, środków ochrony roślin, paliw, energii), a także brakiem siły roboczej, co może skutkować spadkiem powierzchni uprawy chmielu w Polsce.
Według Polskiego Związku Producentów Chmielu, do suszenia chmielu wykorzystywane są głównie piece zasilane olejem opałowym (ok. 70% chmielu suszy przy wykorzystaniu takich pieców), a piece na węgiel i drewno są używane do suszenia pozostałej części chmielu, tj. ok. 30%. Do wysuszenia 1 kilograma chmielu potrzeba 0,5 l oleju opałowego.
W odniesieniu do rynku tytoniu plantatorzy borykają się m.in. z dużym wzrostem kosztów produkcji (nawozów, środków ochrony roślin, paliw, energii), a także brakiem siły roboczej, co może skutkować dalszym spadkiem powierzchni uprawy tytoniu w Polsce. Uczestnicy rynku zgłaszają swoje obawy odnośnie cen węgla i jego dostępności na potrzeby suszenia tytoniu.
Zgodnie z informacjami Polskiego Związku Plantatorów Tytoniu w Polsce około 35% tytoniu suszy się z wykorzystaniem ekogroszku, ponad 40% suszarń tytoniu opiera się na drewnie, a na dalszych pozycjach jest olej opałowy i pelet. Gaz jest stosowany w zaledwie 3% suszarni. Przyjmując, że suszarnie wykorzystujące ekogroszek (węgiel) w procesie suszenia tytoniu zagospodarowują 35% ogólnej produkcji tytoniu, tj. ok. 7 tys. ton, a do wysuszenia 1 tony tytoniu zużywa się średnio 1,5–2,0 tony ekogroszku, zapotrzebowanie suszarni wykorzystujących ten surowiec szacowane jest na ok. 10,5 – 14,0 tys. ton.
Jeśli chodzi o gaz, to susząc 5 ton zielonego tytoniu uzyskuje się 1 tonę suchego tytoniu i zużywa się na ten cel 600-650 m3gazu. 8 sierpnia 2022 r. cena za 1 m3 gazu wzrosła do około 11 zł (wcześniej ceny za m3 gazu zmieniały się / rosły i były na poziomie: 4 zł, 4,5 zł, 6,5 zł). Uczestnicy rynku sygnalizowali, że przy cenach w okolicach 6 zł/ m3 gazu byli w stanie sobie poradzić, natomiast susząc kontener tytoniu w suszarni zasilanej gazem przy cenie 11 zł/ m3 gazu ponoszą stratę w wysokości 1000 zł.
Producenci warzyw szklarniowych (ogórków i pomidorów) coraz częściej sygnalizują spodziewaną w okresie jesienno-zimowym destabilizację na tych rynkach. Wynika to ze wzrastających cen nośników energii wykorzystywanych do ogrzewania obiektów szklarniowych oraz cen energii elektrycznej służącej do zasilania urządzeń doświetlających uprawy. Koszty energii stanowią obecnie bardzo istotny udział w ogólnych kosztach produkcji. Jednocześnie na rynku polskim lokowane są rosnące ilości ogórków i pomidorów pochodzących z Rosji oraz Białorusi, gdzie producenci mają dostęp do znacznie tańszej energii. W rezultacie prowadzi to do nieuczciwej konkurencji i zagraża funkcjonowaniu polskich producentów.
Wpływ cen energii na sytuację na runku nawozów azotowych
Ogólnie można przyjąć, że koszty gazu ziemnego stanowią najczęściej około 60-80% kosztów produkcji nawozów azotowych. Obserwowana od ponad roku duża zmienność oraz wysoki poziom cen gazu skutkują wyraźnym wzrostem kosztów produkcji, co przekłada się na wyższe ceny nawozów zawierających w swoim składzie azot.
Ceny gazu TTF na holenderskiej giełdzie w kontraktach terminowych wykazywały wyraźną tendencję wzrostową, przy dużej zmienności, do końca sierpnia bieżącego roku (co potwierdzają notowania Dutch TTF Gas Futures). Na wzrost cen gazu wpływ miały przede wszystkim uwarunkowania o charakterze podażowych, które dodatkowo nasiliły się po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Pod koniec sierpnia notowania cen gazu TTF w kontaktach terminowych osiągnęły rekordową wartość 350 euro/MWh. Dla porównania rok wcześniej, tj. pod koniec sierpnia 2021 r. ceny nie przekraczały 30 euro/MWh. W dniu rozpoczęcia wojny na Ukrainie (24 lutego br.) ceny gazu TTF w kontraktach wzrosły do niemal 130 euro/MWh.
Wzrost cen gazu ziemnego do rekordowych poziomów spowodował wprowadzenie ograniczeń w produkcji w największych polskich zakładach w trzeciej dekadzie sierpnia oraz dalszy wzrost rynkowych cen nawozów mineralnych głównie azotowych. We wrześniu br. ceny nawozów azotowych wg danych GUS i analiz IERiGŻ PIB były średnio o 194,2% wyższe niż rok wcześniej, a w przypadku saletry amonowej i saletrzaku ceny wzrosły już ponad 3-krotnie do odpowiednio 4730 zł/t i 4200 zł/t (opakowania typu big-bag).
Od końca sierpnia ceny gazu TTF w kontraktach terminowych znajdują się w trendzie spadkowym. Obecnie jego ceny w kontaktach na listopad wynoszą około 100 euro/MWh, a więc są około 70% niższe od szczytowego momentu z końca sierpnia. Na obserwowany obecnie spadek cen gazu wpływ mają z jednej strony stosunkowo wysokie temperatury powietrza, z drugiej natomiast wysoki stopień zapełnienia magazynów gazu w Europie. Sprzyjająca pogoda opóźnia rozpoczęcie poboru gazu z podziemnych magazynów, które są wypełnione w ponad 90%. Latem kontynuowane były zakupy na dużą skalę, z myślą o przygotowaniu się do sezonu grzewczego. Intensywniejsze niż zwykle ze względu na przykręcenie kurka z gazem przez Rosję.
Spadek cen gazu wpłynął na obniżki cen nawozów azotowych na krajowym rynku, a także na wznowienie produkcji w polskich zakładach (miało ono miejsce około 2 tygodnie temu). Ponadto Agrochem Puławy wznowił publikację cennika (po prawie dwóch miesiącach od zawieszenia). Zgodnie z nowym cennikiem ceny nawozów azotowych zmalały o kilkaset zł/t. W nowym cenniku Agrochem Puławy opublikowanym 18 października br. cena saletry amonowej wynosi 3595 zł/t, RSM 32% do 3390 zł/t, a saletrzaku – 3400 zł/t. W porównaniu z wcześniej opublikowanymi (przez Agrochem) cenami, ceny tych nawozów są o kilkanaście procent niższe. Ceny saletry amonowej są niższe o 16,5%, a RSM o 17,3%.
Potrzeba działań dotyczących rozwoju OZE
Wojna w Ukrainie spowodowała drastyczne ograniczenie dostaw surowców energetycznych importowanych z kierunku wschodniego (głównie węgla kamiennego) wykorzystywanych przez producentów rolnych. Niezbędne jest więc jak największe uniezależnienie rolnictwa i przetwórstwa rolno-spożywczego od zewnętrznych dostaw energii poprzez dalszy rozwój OZE na obszarach wiejskich.
Z tego też względu konieczny jest przegląd polityki energetyczno-klimatycznej KE. W dobie kryzysu energetycznego szczególnego znaczenia nabiera efektywne wykorzystanie zasobów energetycznych dostępnych w poszczególnych państwach członkowskich UE. W szczególności wspierane powinny być stabilne źródła energii odnawialnej oparte o biomasę rolniczą, a zwłaszcza te, które dodatkowo przyczyniają się do wzrostu przychodów w rolnictwie oraz niwelujące wpływ rolnictwa na środowisko (np. zagospodarowywanie produktów ubocznych i odpadów z rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego, nawozowe wykorzystanie pofermentu). Dlatego państwa członkowskie UE powinny mieć pełną swobodę wykorzystania istniejącego na ich terytorium potencjału OZE bez zbędnych ograniczeń i wymogów, podnoszących koszty energii.
Należy zwrócić uwagę na potrzebę zmniejszenia obciążeń administracyjnych i finansowych związanych z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii, w tym w szczególności wytwarzanych z biomasy rolniczej pochodzącej z terytorium UE, która niekiedy podlega podwójnej weryfikacji z jednej strony wymogami wspólnej polityki rolnej, zaś z drugiej kryteriami wynikającymi z przepisów energetycznych.