Ostatni dzień urzędowania prezydenta Andrzeja Dudy był nie tylko formalnym zakończeniem jego kadencji, ale także wyrazem jego stylu sprawowania władzy: zdecydowanego, symbolicznego i pełnego zaangażowania.
Obrońca polskiej wsi
W czasie swoich dwóch kadencji Andrzej Duda wielokrotnie podkreślał szczególne znaczenie rolnictwa i polskiej wsi. Spotykał się z rolnikami, wspierał ich postulaty i niejednokrotnie zabierał głos w ich imieniu, także wtedy, gdy było to niewygodne politycznie. Był rzecznikiem spraw zwykłych ludzi – tych, którzy swoją codzienną pracą budują bezpieczeństwo żywnościowe kraju. Jako prezydent nie tylko słuchał rolników, ale realnie ich bronił — zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim.
### Decyzje z charakterem
- Odwołanie ministrów: Prezydent zakończył swoją misję polityczną mocnym akcentem, podejmując decyzję o odwołaniu kilku ministrów. Choć budziło to emocje, był to wyraz jego konsekwencji i przekonania o roli prezydenta jako strażnika konstytucyjnego ładu.
- Zachowanie instytucjonalnej powagi: Duda podkreślił znaczenie instytucji państwowych, nie rezygnując z organizacji uroczystości powołania członków Rady Dialogu Społecznego, mimo że część rządu nie zdecydowała się wziąć w niej udział.
### Symboliczne gesty i spotkania
- Spotkania z byłymi politykami: W ostatnich godzinach urzędowania prezydent spotkał się z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem — politykami, których losy były związane z trudnymi decyzjami i debatą publiczną. Dla Dudy był to gest solidarności i lojalności wobec współpracowników.
- Podkreślenie wartości dialogu: Choć nie wszyscy ministrowie pojawili się na uroczystości, prezydent nie zrezygnował z podkreślenia znaczenia Rady Dialogu Społecznego jako forum współpracy między rządem, pracodawcami i związkami zawodowymi.
### Styl zakończenia kadencji
- Godność i spokój
Andrzej Duda zakończył swoją prezydenturę bez fanfar, ale z wyraźnym przekazem: państwo musi działać według zasad, a prezydent — nawet w ostatnich chwilach urzędowania — ma obowiązek ich strzec.
- Pożegnanie z klasą
Jego ostatnie decyzje, choć niepozbawione kontrowersji, były wyrazem jego politycznego charakteru — lojalnego wobec współpracowników, wiernego swoim przekonaniom i gotowego do działania do samego końca.
oprac, Marek Kozak ppr.pl