MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Jabłka eko z Lidla nie są eko

5 grudnia 2024
Jabłka eko z Lidla nie są eko

Fundacja Pro-Test postanowiła sprawdzić, czy zawsze to, co oznaczone jako „ekologiczne”, faktycznie jest najlepszym wyborem. Okazało się, że jabłka bio były zanieczyszczone pestycydem – takim, który jest niedozwolony w produkcji ekologicznej.

Pestycydy wykryte w produktach ekologicznych i pozbawiony tych szkodliwych substancji produkt nieekologiczny – wyniki najnowszego testu Fundacji Pro-Test zaskakują i rzucają cień na powszechnie panujące przekonania na temat produktów ekologicznych.

Najważniejsze ustalenia testu:

  • Jabłka kupione w Lidlu z certyfikatem produkcji ekologicznej nie spełniały norm dla takiej żywności, bo zawierały pozostałości pestycydu.
  • Szpinak bio kupiony w Biedronce również zawierał pestycyd, jednak taki, który jest dozwolony w uprawie ekologicznej.
  • Zaskoczeniem są wyniki badania aronii, która mimo że nieekologiczna, nie miała żadnych pestycydów.

Polacy kupują produkty bio, bo chcą jeść zdrowo i unikać chemii. Są przekonani, że jeśli płacą więcej za produkt ekologiczny, to nie ma w nim pozostałości pestycydów. Fundacja Pro-Test postanowiła sprawdzić, czy tak jest naprawdę: czy eko jest eko. Zleciła więc akredytowanemu laboratorium badania zawartości pestycydów w jabłkach i szpinaku uważanych za jedne z najbardziej zanieczyszczonych pozostałościami środków ochrony roślin. Dodatkowo badaniom poddano aronię, która zasługuje na miano najzdrowszego polskiego owocu.

Do badań zakupiono więc w Lidlu jabłka bio marki Ryneczek Lidla, w Biedronce szpinak baby bio marki goBio oraz aronię. Tę ostatnią kupiono bezpośrednio od rolnika. Ona nie miała certyfikatu produkcji ekologicznej, a jedynie zapewniono nas, że jest ekologiczna.

Alarmujące wyniki

Alarmującym wynikiem testu jest obecność niedozwolonego pestycydu – chlorantraniliprolu – w jabłkach ekologicznych odmiany gala, kupionych w Lidlu. Owoce te nie powinny się więc znajdować w sprzedaży z etykietą produktu ekologicznego.

Również pakowany szpinak baby ekologiczny z Biedronki zawierał pestycyd (spinosad). Jednak w tym wypadku produkt był zgodny z normami. Jak to możliwe? Otóż prawo dopuszcza stosowanie niektórych środków ochrony roślin w produktach ekologicznych. I właśnie taka sytuacja miała miejsce w tym wypadku.

Bardzo ciekawym i pozytywnym wnioskiem, jaki płynie z najnowszego testu Fundacji Pro-Test, jest fakt, że najlepiej wypadły w nim owoce z upraw konwencjonalnych. A dokładniej – aronie kupione bezpośrednio z plantacji w województwie lubelskim. Mimo braku certyfikatu żywności ekologicznej, nie były pryskane i jakością dorównywały owocom bio.

 Pełne wyniki testu są dostępne na stronie Fundacji Pro-Test: www.pro-test.pl.

oprac, e-red, ppr.pl


POWIĄZANE

W listopadzie 2024/25 r. eksport rzepaku z Ukrainy zmniejszył się trzeci miesiąc...

Od 1973 roku Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) opracowuje i prze...

Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką. Prawie 70 proc. strategii...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę