Jeżeli w okresie kampanii nie wystąpią trudności ze zbiorem i przerobem surowca, to produkcja cukru w Polsce wyniesie 2,1-2,3 mln ton, tj. nawet 600 tys. ton ponad krajowe zapotrzebowanie - prognozuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ).
Kampania cukrownicza 2018/2019 już się rozpoczęła w trzeciej dekadzie sierpnia; zdecydowała o tym duża powierzchnia uprawy buraków cukrowych, wynosząca ok. 235 tys. ha.
Według IERiGŻ, plony buraków cukrowych są zróżnicowane regionalnie w związku z suszą, która wystąpiła w wielu regionach kraju. "Przewiduje się, że średni plon wyniesie ok. 630 dt/ha, a technologiczny plon cukru 9,5-10,0 ton/ha" - napisano w comiesięcznym raporcie.
Produkcja cukru w tej kampanii będzie większa od zapotrzebowania na rynku wewnętrznym, które szacowane jest na ok. 1,72 mln ton i konieczny będzie duży eksport.
Obecnie ceny cukru na krajowym rynku są na bardzo niskie, a decydują o tym niskie ceny cukru białego na świecie oraz przewidywana duża podaż tego surowca z kampanii 2018/2019.
Średnia cena zbytu cukru w workach w lipcu 2018 r. spadła do 1,64 zł/kg w porównaniu z czerwcem oraz była o 33,3 proc. niższa niż przed rokiem. Ceny zbytu cukru paczkowanego wzrosły w lipcu porównaniu z czerwcem br. o 8 proc. do 1,48 zł/kg i były aż o 36,5 proc. niższe niż przed rokiem.
Niskie ceny negatywnie wpływają na sytuację finansową przemysłu cukrowniczego, który w pierwszym kwartale br. osiągnął zysk netto 49,6 mln zł, wobec 276,2 mln zł w analogicznym okresie 2017 r.
W lipcu średnia cena detaliczna wyniosła 1,97 zł/kg i była o 3 proc. niższa niż przed miesiącem oraz o 37 proc. niższa niż w lipcu 2017 r. Obecnie kilogram cukru w detalu kosztuje obecnie 2-3 zł za kg.
W pierwszym półroczu 2018 r. wyeksportowano z Polski 420,0 tys. t cukru, w tym na rynek UE sprzedano 143,7 tys. ton. Największymi odbiorcami w UE były: Rumunia (53 tys. t) i Niemcy (46 tys. t). Natomiast poza UE polski cukier trafił do Sri Lanki (56 tys. t), Izraela (39 tys. t) oraz Egiptu (37 tys. t) i Gruzji (30 tys. t).
Anna Wysoczańska (PAP)