Wiadomości z ostatnich kilku dni potwierdzają obecność wirusa HPAI na nowym kontynencie - Ameryce Północnej. W piątek (9 marca) Meksyk powiadomił o wybuchu dwóch ognisk wirusa podtypu H7N3 w centralnej części kraju. Wykryto je w ramach stałego krajowego programu nadzoru epizoocyjnego. Wdrożono strefy ochronne o zasięgu trzech i dziesięciu kilometrów od ogniska.
Obserwatorów rynku zaczyna niepokoić sytuacja epizootyczna w Stanach Zjednoczonych. Słabo patogenny podtyp H7N1 zaatakował komercyjne fermy już w dwóch stanach: Missouri i Teksas. W drugim przypadku ognisko choroby wybuchło w stadzie reprodukcyjnym kur mięsnych o pogłowiu 24 tys. ptaków. Stado wykazywało nieznaczny wzrost śmiertelności i zmniejszenie produkcji jaj. Administracja stanu Teksas wdrożyła środki nadzoru i przeprowadza testy w promieniu 10 kilometrów od zakażonego obiektu.
Od ubiegłego piątku (9 marca) oficjalne komunikaty o nowych incydentach AI przesłało jeszcze pięć państw. Na początku marca Japonia powiadomiła o trzech ogniskach u dzikich ptaków HPAI H5N6. We Francji nasiliły się problemy z rozprzestrzenianiem nisko patogennych wirusów grypy ptaków (LPAI). Podtyp H5N2 zaraził kolejne stado drobiu utrzymujące 11 tysięcy ptaków w Departamencie Wandea. Natomiast cztery ogniska LPAI H5N3 zostały wykryte w ramach przeprowadzonych badań na fermach w czterech innych francuskich departamentach: Gers, Loara Atlantycka, Lot i Garonna, Finistère. Irlandia raportowała w poniedziałek (12 marca) śmiertelne przypadki wywołane HPAI H5N6 u ptaków dzikich.
Najbardziej niepokojące są jednak informacje, które już wcześniej przekazywaliśmy, że wysoce zjadliwe szczepy wirusa podtypu H5 spowodowały zakażenia na komercyjnych fermach drobiu we Włoszech, w Bułgarii i w Holandii.
Analiza międzynarodowych zgłoszeń wskazuje na regularne występowania wirusa w ostatnich tygodniach w: Iraku, Tajwanie, Chinach, Kambodży, Kongo, RPA, Arabii Saudyjskiej.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz