Oprócz tego, że chcemy obdarować naszych bliskich czymś, co będzie sprawiało im radość, warto również zadbać o to, żeby były to prezenty odpowiedzialne – mówi PAP dr Agata Rudnicka z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.
Święta to również czas obdarowywania najbliższych i przyjaciół prezentami, które mają sprawić im radość. W tym roku średnio na prezenty wydamy ok. 600 zł. Wydaje się, że to dużo, a co roku wydajemy coraz więcej – dodaje dr Rudnicka.
Według niej, warto zadbać o to, żeby były to prezenty odpowiedzialne, które mogą mieć przynajmniej trzy wymiary. Jednym z nich jest wymiar pozamaterialny, czyli obdarowywanie innych swoją uwagą i czasem.
„Możemy zacząć to obdarowywanie przed świętami, czyli spędzić wspólnie czas na przygotowaniu pierników, kartek, ozdób świątecznych, ale również na wspólnym wyjściu do kina, teatru czy na koncert” - podkreśliła.
To także okazja do stworzenia przestrzeni dla najbliższych, żeby spróbowali czegoś nowego i oryginalnego np. w postaci kursu szycia, programowania, ścianki wspinaczkowej.
„To ma bardzo ważny wymiar dlatego, że przechodzimy z podejścia: kupujemy jak najwięcej do - kupujemy coś, co będzie miało charakter niematerialny, ale będziemy przez to doświadczać emocji, wrażeń, spędzać wspólnie czas. Wydaje się, że w tych zabieganych czasach może mieć to większe znaczenie niż tradycyjny prezent” - oceniła dr Rudnicka.
Drugim wymiarem może być kupowanie prezentów od firm, które są społecznie odpowiedzialne. Zdaniem ekspertki, koncepcja społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw od wielu lat w Polsce jest coraz chętniej wykorzystywana przez firmy, które chcą pokazywać nie tylko to jak dobrze się promują i jak oryginalne produkty oferują, ale również, że chcą zrobić coś więcej dla społeczeństwa i środowiska.
Inną grupą prezentów odpowiedzialnych są tzw. ekoprezenty, produkowane przez firmy wykazujące się szczególną troską o środowisko. Gama tych prezentów jest bardzo duża - od ekogadżetów tj. ładowarki solarne, po rzeczy pochodzące z recyklingu i upcyklingu, jak ekotorby, biżuteria, krawaty, aż po ubrania np. skarpety.
„Możemy skarpety kupić w tzw. sieciówce, czy osiedlowym sklepiku, albo możemy zrobić trochę większy wysiłek i poszukać takich, które są z certyfikatem np. sprawiedliwego handlu, czy pochodzące z bawełny organicznej” - podkreśliła.
Jej zdaniem, warto też nie zapominać o prezentach pochodzących ze spółdzielni socjalnych oraz innych organizacji pozarządowych, które wytwarzają i sprzedają całą gamę produktów od przedmiotów użytkowych po sztukę. „Oprócz tego, że kupujemy od nich unikatowe rzeczy i same firmy mogą zarobić, to również wspieramy ich misję społeczną np. pomoc innym” - zaznaczyła.
Według dr Rudnickiej odpowiedzialne zakupy to korzyść dla nas wszystkich. Dla społeczeństwa, bo np. mniej obciążamy środowisko i mniej je zanieczyszczamy; jak i dla pracowników firm, które starają się być bardziej odpowiedzialne czy wspierają organizacje społeczne.
„Może trzeba się troszkę bardziej postarać i trochę więcej czasu spędzić przed podjęciem tej decyzji zakupowej, ale później suma korzyść jest zdecydowanie większa, niż w przypadku gdybyśmy poszli do sklepu i kupili pierwszą lepszą rzecz, która i tak niekoniecznie będzie się podobała danej osobie, a później i tak wyląduje na wysypisku śmieci” - podsumowała dr Agata Rudnicka.
(PAP)