International Poultry Council uznał RPA za najbardziej protekcjonistyczne państwo świata w odniesieniu do drobiarstwa.
Od kilku miesięcy informujemy, że pracownicy branży drobiarskiej obawiają się o swoje miejsca pracy i kondycję miejscowych firm, które są w bardzo trudnej sytuacji. Co jakiś czas w Południowej Afryce dochodzi do ulicznych protestów drobiarskich związków zawodowych, a miejscowi politycy oskarżają się wzajemnie o niszczenie sektora. Receptą rządu na wszystkie te problemy miała być wielka ofensywa eksportowa. Niestety, ambitne założenia i wsparcie publiczne na razie nie przełożyły się na zwiększenie wolumenu wywozu. Co więcej, ostatnio plany te kompletnie pokrzyżowała grypa ptaków. Od kilku tygodni niemal codziennie światowe media donoszą o wykryciu kolejnych ognisk grypy ptaków w RPA.
Wczoraj (30.08) International Poultry Council, najbardziej wpływowa międzynarodowa organizacja drobiarska uznała, że RPA jest najbardziej protekcjonistycznym państwem na świecie w odniesieniu do drobiarstwa. IPC uważa, że władze RPA „doszły do poziomu mistrzowskiego” w używaniu argumentów i mechanizmów postępowania antydumpingowego w utrudnianiu dostępu do swojego rynku dla międzynarodowej konkurencji.
RPA jest piątym największym importerem produktów drobiarskich oraz największym importerem z Europy.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz