Przedstawiciele południowoafrykańskich producentów drobiu wywierają coraz większa presję na swój rząd w sprawie wprowadzenia kolejnych barier dla importu drobiu z Unii Europejskiej. Szef jednej z największych w Afryce firm drobiowo-paszowych Country Bird Holdings stwierdził, że między Europą a RPA „nie ma przyjaznych relacji” ponieważ drobiarstwo w RPA „traci miejsca pracy przez to, że większość drobiu trafiającego do kraju pochodzi z Unii Europejskiej”.
Przedsiębiorstwa i organizacje drobiarskie z Republiki Południowej Afryki rozszerzyły ostatnio także listę eksporterów oskarżanych o dumping. Obok Unii Europejskiej umieszczono tam także Brazylię oraz USA.
W zeszłym roku RPA była największym importerem mięsa drobiowego z Unii Europejskiej. Od stycznia do września 2016 roku UE wysłała do RPA prawie 207 tys. ton drobiu. W analogicznym okresie tego roku wysyłki mięsa do tego kraju spadły o niemal 70 procent do 63 tys. ton. Ocenia się, że w tym roku różnica między możliwościami produkcyjnymi południowoafrykańskich drobiarzy a konsumpcją wewnętrzną samych tylko kurcząt rzeźnych wyniesie w RPA około 400 tys. ton.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz