W prowincji Anhui na wschodzie Chin wykryto kolejne, 10. w tym kraju ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF) – podał w czwartek chiński resort rolnictwa. W środę informowano o przypadkach choroby w regionie Heilongjiang na północnym wschodzie Chin.
W pobliżu miasta Chuzhou w prowincji Anhui na fermie z 886 świniami na ASF zachorowały 62, a 22 padły w wyniku choroby – napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej ministerstwa.
Ognisko w Chuzhou jest 10. wykrytym w Chinach od początku sierpnia i piątym odnotowanym od niedzieli. Znajduje się stosunkowo blisko pozostałych czterech ognisk choroby zlokalizowanych w prowincji Anhui.
Nie jest jasne, czy wzrost liczby wykrywanych ognisk oznacza większe tempo rozprzestrzeniania się choroby, czy też wynika ze wzmożonej kontroli i zwiększenia czujności chińskich rolników pod wpływem kampanii informacyjnej ministerstwa rolnictwa.
W środę po południu resort poinformował o wykryciu pierwszych przypadków ASF w prowincji Heilongjiang na północnym wschodzie kraju. W gospodarstwie na przedmieściach miasta Jiamusi zarażonych było 39 z 87 świń, z czego 12 padło – napisano w komunikacie. Chorobę zdiagnozowano wcześniej w ubojni w prowincji Henan w środkowych Chinach u świń, które według dokumentacji pochodziły z Jiamusi.
W Chinach, które posiadają największe pogłowie świń na świecie, ASF rozprzestrzenił się już na duże odległości. Jiamusi leży przy granicy z Rosją, a miasto Wenzhou w prowincji Zhejiang, gdzie również wykryto chorobę, jest od niego oddalone o 3 tys. km na południe.
By powstrzymać rozwój choroby, w Chinach wybito już prewencyjnie ok. 40 tys. świń i zakazano transportu żywca, mięsa wieprzowego i produktów z wieprzowiny pomiędzy dotkniętymi prowincjami a resztą kraju, jak również przewozu trzody chlewnej przez te prowincje.
W środę w Tajlandii rozpoczęło się trzydniowe spotkanie kryzysowe Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), zwołane w związku z ASF w Chinach i groźbą zakażenia hodowli w pobliskich krajach. Za narażone uznaje się Kambodżę, Japonię, Laos, Mongolię, Birmę, Filipiny, Koreę Płd., Tajlandię i Wietnam.
W trakcie spotkania eksperci w dziedzinie epidemiologii weterynaryjnej i regulacji rynku rolno-spożywczego z 10 krajów mają ocenić obecną sytuację w Chinach i przedstawić propozycje wspólnej odpowiedzi regionalnej na zagrożenie ASF – poinformowało FAO.
Regionalny menedżer podlegającego tej organizacji Centrum Kryzysowego Transgranicznych Chorób Zwierzęcych (ECTAD) w Azji Wantanee Kalpravidh ostrzegł, że region powinien być przygotowany na „bardzo realną możliwość przedostania się ASF przez granice do innych krajów”.
Pierwszy przypadek ASF w Azji wykryto w marcu 2017 roku na fermie trzody chlewnej na rosyjskiej Syberii, a na początku sierpnia br. stwierdzono obecność tej choroby w prowincji Liaoning na północnym wschodzie Chin.
ASF nie jest groźny dla ludzi, ale dla nierogacizny jest choroba śmiertelną i nie ma przeciw niemu szczepionki.
Andrzej Borowiak (PAP)