Po spadku cen, notowanym w trzech wcześniejszych miesiącach, we wrześniu towary i usługi konsumpcyjne podrożały o 0,5 procent. Wpłynęły na to głównie podwyżki cen żywności i paliw.
Za jedzenie płaciliśmy we wrześniu o 1,6 procent więcej niż miesiąc
wcześniej. Jak donosi Główny Urząd Statystyczny, najbardziej podrożały co w
wynika z ich charakteru sezonowego warzywa. Płaciliśmy za nie aż o 17 procent
więcej. Na jajka jeśli nie ograniczyliśmy ich konsumpcji musieliśmy przeznaczyć
sumę o prawie 7 procent wyższą. Droższe było (o 1,5 procent) mięso wieprzowe, a
także wołowe i drób (po 0,8 procent).
Utrzymał się natomiast spadek
cen owoców (o 2,2 procent); tańsze niż w sierpniu były także cukier oraz
pieczywo i ryby.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych związanych z
mieszkaniem, wzrosły we wrześniu o 0,2 procent. Podrożało nieco użytkowanie
mieszkania, opłaty za jego najem, za usługi kanalizacyjne, dostawę zimnej wody
oraz wywóz śmieci. O 0,3 procent podniesiono ceny nośników energii: najbardziej
opału (o 1,2 procent), ale także gazu z butli, centralnego ogrzewania, ciepłej
wody.
Opłaty związane ze zdrowiem podwyższono przeciętnie o 0,1
procent, a z transportem o 0,5 procent (w tym między innymi bilety komunikacji
miejskiej).
Mniej kosztował wrześniowy udział w imprezach
turystycznych (w zagranicznych nawet o ponad 5 procent), natomiast więcej
obejrzenie filmu w kinie, spektaklu w teatrze oraz udział w koncercie (bilety
podrożały o 0,6 procent). Wyższe były również ceny gazet i czasopism oraz opłaty
za radio i telewizję kablową.
Spośród innych towarów i usług,
podniesiono opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu o 1 procent.
W
okresie od stycznia do września ceny konsumpcyjne wzrosły tak, jak przed rokiem
o 0,6 procent. Ich wzrost w skali roku wyniósł 0,9 procent.