Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Żywe szaleństwo

18 maja 2010
Według statystyk Europa zajada się wieprzowiną. Blisko połowa mięsa produkowanego na naszym kontynencie stanowi właśnie wieprzowina, a w niektórych krajach spożycie tego gatunku mięsa przekracza 50%. Wydawałoby się zatem, że w Polsce, gdzie schabowy to prawie danie narodowe, hodowcy powinni zacierać ręce z zadowolenia. Niestety rolnicy raczej przymierzają się do likwidacji hodowli.

Sytuacja w branży mięsnej jest fatalna. Padły małe przetwórnie, pozamykano cześć ubojni, a rolnicy już dawno przestali liczyć na opłacalność chowu świń. W powiecie częstochowskim za kg żywca wieprzowego rolnicy otrzymują 3-3,20 zł, a za maciorę 2 zł.

Eugeniusz Grobelak, rolnik, Mykanów, gmina Mykanów, powiat, częstochowski, województwo śląskie – „Dokładamy do każdej sztuki o wadze 100 kilogramów jakieś 130 złotych jak cena za kilogram jest po 3 złote – ze zbożem jest tragedia, ze świniami jest tragedia, stada likwidujemy.”

Mirosław Gorgoń, rolnik, Zawada, gmina Mstów, powiat częstochowski, województwo śląskie – „Ta cena jest poniżej kosztów, koncentraty dla młodych świń jak się kupuje to są bardzo drogie, jeszcze jak jest tanie ziarno, to można kupić i przerobić.”

Aby hodowla świń zaczęła się opłacać, cena żywca musiałaby wzrosnąć o 1/3.

Eugeniusz Grobelak, rolnik, Mykanów, gmina Mykanów, powiat częstochowski, województwo śląskie – „Cena musi być powyżej 4 złotych, bo inaczej nie da się zarobić. Wszystko np. protaminy dla świń jest ciągle droższe, nie wytrzymamy przy takich cenach.”

Rolnikom nie pomaga także to, że zmniejszyła się i to drastycznie liczba ubojni, w powiecie częstochowskim pozostały już tylko dwie, działające przy zakładach mięsnych, które też są zmuszone ograniczać produkcję.

Mieczysław Gawron, właściciel zakładów mięsnych i ubojni w Rudnikach, gmina Rędziny, powiat częstochowski, województwo śląskie – „Ja dużo nie kupuję, bo elementy z zagranicy sprowadzają za grosze i u nas jest ciężko w Polsce z żywcem.”

Kłopoty ze sprzedażą żywca i niska cena mają również wpływ na jakość mięsa, a w zasadzie na jej obniżenie.

Eugeniusz Grobelak, rolnik, Mykanów, gmina Mykanów, powiat częstochowski, województwo śląskie – „Czekają na zapisy, dlatego poprzerastały i są 4 sztuki ponad 600 kilo, a jeszcze inne w domu, bo czekam na wyższą cenę, ale czy to wiadomo czy będzie, jak wszystko co na rynku to z zagranicy.”

Mieczysław Gawron, właściciel zakładów mięsnych i ubojni w Rudnikach, gmina Rędziny, powiat częstochowski, województwo śląskie – „Holandia, Belgia, Dania, Niemcy, tam jest duża nadwyżka i duże dotacje do rolnictwa i pozwalają sobie tanio do Polski pchać.”

Może wyjściem z sytuacji byłyby grupy producenckie hodowców, które mogłyby negocjować wyższe ceny żywca i niższe komponentów paszowych.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę