Jeżeli stan techniczny auta biorącego udział w wypadku zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, pojazd musi zostać odholowany na koszt właściciela. Obowiązek odholowania pojazdu na terenie powiatu spoczywa na staroście. Decyduje on, jakie przedsiębiorstwa pomocy drogowej odstawią nie zawsze uszkodzony samochód na wskazany parking.
Tę dowolność wyboru zakwestionował Rzecznik Prawa Obywatelskich, który zwrócił się z pytaniem do Trybunału Konstytucyjnego, czy takie przepisy nie ograniczają swobody działalności gospodarczej. TK uznał przepisy za niekonstytucyjne - nie kwestionował możliwości swobodnego wyboru przedsiębiorstw przez starostów, ale brak czytelnych reguł prawnych, którymi powinni się oni kierować dokonując wyboru firmy.
Zgodnie z orzeczeniem TK Sejm jest zobowiązany do zmiany przepisów do końca czerwca 2006 roku, tak by wskazywały zasady dostępu do świadczenia usług holowniczych, którymi powinien kierować się starosta.
Koszt odholowania auta to średnio 350 zł brutto, a cenę ustalają rady miast. Mówi się, że duża konkurencja na rynku firm świadczących usługi pomocy drogowej rodzi korupcję. Firmy te potrafią płacić za informację o kolizji nawet do 100 zł i niestety mało prawdopodobne jest, by nowe przepisy wyeliminowały ten proceder...