Sto osób zostanie bez pracy, tysiące plantatorów będzie musiało zrezygnować z produkcji. To efekt decyzji o zamknięciu Cukrowni Gosławice w Koninie. Cukrownia Gosławice należy do spółki Pfeifer & Langen. Zarząd firmy tłumaczy, że zamknięcie cukrowni wymogły na spółce unijne przepisy, które nakazują zmniejszenie produkcji cukru na terenie Unii o 6 milionów ton do 2010 roku.
– „Zarząd Pfeifer & Langen zawiadomił załogę o zprzestaniu produkcji w Cukrowni Gosławice. Kampania bieżąca, która bedzie trwać do połowy stycznia jest ostatnią kampanią Cukrowni.” – informuje Stanisław Jureczka, kierownik Cukrowni Gosławice
W zakładzie pracuje ponad 100 osób. Większość straci pracę. Nie pozwolono nam wejść na teren zakładu. Związkowcy mówią jednak, że informacja o zamknięciu zakładu zaskoczyła załogę.
– „To było dla nas duże zaskoczenie, że jesteśmy praktycznie wykluczeni już z działalności. Tym bardziej, że nasz zakład w 2002 roku przeszedł modernizację i dziś to jeden z najnowocześniejszych zakładów w grupie, a dodatkowo ta kampania będzie rekordowa dla nas pod względem sprzedaży w całej dotychczasowej historii zakładu.” – mówi Marek Cholewicz, Związek Zawodowy Pracowników Cukrowni Gosławice
Z decyzją nie zgadzają się też plantatorzy buraków. Likwidacja cukrowni oznacza dla nich konieczność rezygnacji z uprawy i zmianę produkcji.
– „Poziom produkcji cukru w rejonie Gosławic jest na poziomie 10 ton cukru z hektara. Jest to poziom lepszy niż w krajach europejskich i dzisiaj tym ludziom odbiera się możliwość uprawy buraków.” – komentuje decyzję o zamknięciu cukrowni Jan Pauliński, wiceprezes Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w Koninie.
Do koncernu Pfeifer & Langen nalezą w Wielkopolsce jeszcze cukrownie w Gostyniu, Miejskiej Górce oraz Środzie.