Najpierw budowę opóźniał brak decyzji Agencji Restrukturyzacji, później pogoda. Teraz rolnicy, którzy chcą dostosować gospodarstwa do unijnych wymogów mają inny problem – mogą nie zdążyć z inwestycją na czas i pieniądze przepadną.
O dotacje na dostosowanie do unijnych wymagań wnioski złożyło 76 tysięcy rolników. Połowa z nich już dostała decyzje o blisko 20 tysięcy płatności.
Budowa zbiorników na nawozy naturalne wymaga jednak sporego wysiłku. Takie dokumenty muszą zgromadzić, wszyscy którzy chcą wybudować płyty obornikowe.
- Pozwolenie na budowę trwa od 3 do 6 miesięcy. Otrzymując decyzję w marcu pełne pozwolenie na budowę jest około lipca-sierpnia. – mówi Andrzej Górczyński z Łódzkiej Izby Rolniczej
Wtedy na wykonanie prac nie zostaje zbyt wiele czasu. Rolnik na wykonanie przedsięwzięcia ma 12 miesięcy od dnia pozyskania płatności.
Problem w tym, że firmy budowlane nie chcą już przyjmować od rolników zleceń na budowę zbiorników z obawy, że nie uda się wykonać prac na czas. Dlatego wielu rolników chciałoby, aby został wydłużony termin wykonania inwestycji.
- W tej chwili przygotowywana jest nowelizacja rozporządzenia, która wydłuży okres wykonywania płyt i zbiorników, czyli tych budowli betonowych do 2 lat. – informuje wiceminister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski
Na razie Ministerstwo Rolnictwa analizuje sytuację i zapewnia, że czas ukończenia prac zostanie wydłużony jeżeli będzie taka potrzeba. Rolnicy nie powinni jednak zwlekać z wykonaniem inwestycji.