Wczoraj
i dzisiaj odbywa się w
Warszawie, w Pałacu Kultury i Nauki - XII Krajowy Zjazd Delegatów Rolników, Kółek
i
Organizacji Rolniczych. Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji
Rolniczych, który m.in. pełni rolę rolniczego związku zawodowego, gromadzi
blisko 1,1 mln członków skupionych w 22,5 tys. kółek rolniczych i 25,8 tys. kół
gospodyń wiejskich. Składa się na niego 48 związków regionalnych i wojewódzkich,
1700 związków gminnych, prawie tysiąc spółdzielni i ok. 3 tys. zespołów
ludowych. Pierwsze kółko rolnicze na ziemiach polskich, powstało w 1862 roku w
Piasecznie koło Gniewa na Pomorzu Gdańskim.
Organizatorem kółka był Juliusz Kraziewicz - działacz
oświatowo-gospodarczy.
Zjazd rozpoczął się od wręczenia przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego odznaczeń. Prezydent wyróżnił 43 działaczy kółek odznaczeniami państwowymi. Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski z rąk prezydenta odebrało 8 rolników, 15 wyróżnił Krzyżem Kawalerskim OOP, 20 osób odebrało Złote Krzyże Zasługi.
Za wybitne zasługi dla rozwoju wsi i rolnictwa
Krzyż Oficerski Orderu
Odrodzenia Polski
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
Za zasługi dla rozwoju wsi i rolnictwa
Złoty Krzyż Zasługi
Srebrny Krzyż
Zasługi
Zjazd rozpoczął się od odśpiewania Hymnu Narodowego. Na
uroczystość przybyli zaproszeni goście, wśroód nich: Prezydent Aleksander
Kwaśniewski, minister z kancelarii prezydenta Jolanta Szymanek Deresz,
wicepremier Józef Oleksy, minister rolnictwa i rozwoju wsi Wojciech
Olejniczak, prezes PSL Janusz Wojciechowski, marszałek Andrzej Lepper,
Jarosław
Kalinowski,
przewodniczący PLD Roman Jagieliński. Gości powitał i słowo wstępne wygłosił
prezes Władysław Serafin.
Władysław
Serafin złożył sprawozdanie ze swej pięcioletniej kadencji. Wspomniał, że
od 1999 roku, czyli czasu wychodzenia rolników z protestami na drogi, związek
zaczął współdziałać z rządem i rozpoczął z nim dialog korzystny dla polskiej
wsi. Powiedział również, że pozytywnie ocenia współpracę z rządem i resortem
rolnictwa. Apelował także do prezydenta, by pamiętał, iż polscy rolnicy nie mogą
pozwolić , by bez ich udziału ingerować w system ubezpieczeń społecznych. "Ta
reforma poszła za daleko" - powiedział przy gromkich oklaskach sali. Prosił
także o przygotowanie i wprowadzenie pod obrady parlamentu ustawy, która
poprawiałaby sytuację spółdzielczości.
Prezydent mówił, że skoro są wśród nich tacy,
którzy zasłużyli na najwyższe odznaczenia państwowe , to nie stało się tak "za
życie z dnia na dzień". Prezydent powiedział także, że "Sami musicie uwierzyć,
że polskie rolnictwo, to nie przeżywanie kolejnych miesięcy za pieniądze z KRUS.
To naprawdę rolnictwo na światowym poziomie i jest co wnosić do Unii
Europejskiej". Prosił także rolników nie tylko o przekazywanie władzom głosu
całego środowiska, ale głównie o "pozytywistyczną, codzienną pracę w lokalnych
środowiskach". Przypominał, że nikt nie odbierze Polsce jej tożsamości dotąd,
dokąd bedzie ona przechowywana w polskich rodzinach. Przy takim podejściu
"Polska będzie silna w silnej Europie" - mówił prezydent.
Minister rolnictwa Wojciech Olejniczak wspomniał, że za kilkanaście dni wszyscy rolnicy i ci, którzy byli za integracją i ci, którzy byli przeciw niej - znajdą się w Unii Europejskiej. Wszyscy jednakowo mogą ubiegać się o unijne dopłaty, korzystać z rent strukturalnych, SAPARD-u - przypominał. "Gdyby ten zjazd odbywał się cztery miesiące wcześniej, byłby inny nastrój na tej sali. Różnica w cenach żywca wieprzowego - 2,80 zł wówczas i 3,80 zł obecnie - to wzrost znaczący" - przypomniał, mówiąc o posunięciach rządu dla poprawy sytuacji na rynkach rolnych.
W zjeździe wziął udział również wicepremier Józef Oleksy, gratulował prężności związku i zwrócił uwagę, że jako pierwsza tego typu organizacja ma swe przedstawicielstwo w Brukseli i, która cieszy się dużym poważaniem wśród pracowników unijnych. Podkreślił rolę i osobiste zaangażowanie prezesa Władysława Serafina w reprezentowanie polskich rolników i problemów polskiej wsi. Podziękował za aktywne uczestnictwo Związku w konsultacjach nad programem akcesyjnym Polski.Wicepremier Józef Oleksy powiedział także, że nie ma "zamachu na KRUS". Celem jego reformy jest tylko bardziej sprawiedliwe rozłożenie składek emerytalnych. Zapowiedział również korzystną nowelizację prawa spółdzielczego.
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper, który przybył na zjazd dopiero po tym, jak opuścił go prezydent, apelował, by rolnicy "jednoczyli się w walce przeciw doskwierającym im problemom i pomysłom". Wśród nich wymienił reformę KRUS, dodatkowe podatki dla rolników, niskie dopłaty z budżetu Unii.
Wystąpił również Eugeniusz Laszkiewicz - przewodniczący
Krajowego Związku Banków Spółdzielczych. Mówił o dużej roli i znaczeniu Banków
Spółdzielczych w obsłudze rolników i mieszkańców wsi. Wspomniał o tym, iż
pracownicy Banków Spółdzielczych dołożą wszelkich starań, by pomóc rolnikom w
wypełnianiu dokumentów i wnioskow związanych z pozyskaniem funduszy
strukturalnych. Jako organizacja mająca w swoich szeregach ponad 600 placówek,
daje możliwość
łatwego i powszechnego dostępu wszystkim chcącym z niej skorzystać.
Wybrano nowe władze. Prezesem został Władysław Serafin, kandydujący na kolejną już kadencję. Nie miał kontrkandydatów.
Oprócz części merytorycznej odbyła się również gala artystyczna w wykonaniu
23 Zespołów Ludowych Kół Gospodyń Wiejskich. W kuluarach Sali Kongresowej można
było skosztować wyrobów wędliniarskich i cukierniczych z różnych regionów
Polski. Swoje stoiska miały również Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa, Agencja Rynku Rolnego i Agencja Nieruchomości Rolnych, które
informowały i odpowiadały na pytania delegatów.