Jak poinformował Bank Gospodarki Żywnościowej, koniec 2012 roku przyniósł silne wyhamowanie wzrostowych tendencji w światowym handlu przetworami mleczarskimi. W IV kwartale ub. r. globalny import artykułów mlecznych zwiększył się o niespełna 3 proc. w relacji rocznej (w ekwiwalencie mleka), podczas gdy w I półroczu 2012 roku notowano dwucyfrowe dynamiki przyrostu. Warto dodać, że wzrost ten byłby jeszcze niższy, gdyby nie duże zakupy dokonywane przez Chiny. W ostatnich trzech miesiącach 2012 roku wolumen importu artykułów mlecznych przez Państwo Środka był o 30 proc. wyższy, niż rok wcześniej.
Pierwsze dane za 2013 rok wskazują, że nie przyniesie on dużych zmian. Z jednej strony bowiem w Unii Europejskiej oraz w Stanach Zjednoczonych silne osłabienie gospodarcze przekłada się na stagnację, lub nawet w przypadku UE spadek konsumpcji artykułów mlecznych, z drugiej nadal rośnie popyt ze strony krajów rozwijających się.
W bieżącym roku, podobnie jak w ubiegłym, na rynku szczególnie aktywne są Chiny i Rosja.
W styczniu Rosja - drugi światowy importer przetworów mleczarskich - zakupiła na rynku globalnym 8,1 tys. t masła, tj. prawie 2-krotnie więcej, niż w analogicznym okresie 2012 roku. Dwukrotnie wzrósł również import masła przez Chiny - z 2,2 tys. t do 4,4 tys. t - a trzykrotnie przez mające na tym rynku mniejsze znaczenie Stany Zjednoczone - z 0,3 tys. t do 1,0 tys. ton. Drastycznie spadły natomiast zakupy masła przez kraje UE z państw trzecich - z 9,1 tys. t w styczniu 2012 r. do 1,1 w roku bieżącym.
W przypadku Chin w analizowanym okresie istotnie wzrósł także import pełnego mleka w proszku (PMP) - o 110 proc. w relacji rocznej do 77,0 tys. ton. Spadł natomiast w odniesieniu do odtłuszczonego mleka w proszku (OMP) - o ponad 4 proc. do 17,7 tys. ton. Ogółem, całkowite zakupy przetworów mleczarskich przez ten kraj (w ekwiwalencie mleka) zwiększyły się o 65 proc. w relacji rocznej.
Rosja, oraz w pewnym stopniu także Chiny, odpowiadają również za niewielkie ożywienie w sektorze serów. W styczniu br. nasz sąsiad zaimportował o prawie 20 proc. więcej serów (łącznie 21,1 tys. t) niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Z kolei Chiny zakupiły 4,2 tys. t tego produktu, co oznacza wzrost o prawie 70 proc. w relacji rocznej. Import serów zwiększyła także Japonia -- o ponad 11 proc. do 17,4 tys. ton.
Czołowym światowym eksporterem serów pozostaje Unia Europejska, która w styczniu bieżącego roku sprzedała na rynku globalnym (nie wliczając handlu wewnątrzunijnego) 62,8 tys. t tego produktu, tj. o 23 proc. więcej w relacji rocznej. W ramach Wspólnoty najwięcej sera wyeksportowały Niemcy (11,1 tys. t, wzrost o 8 proc. w relacji rocznej), potem Niderlandy (10,4 tys. t, + 39 proc. r/r) i Francja (8,5 tys. t, +22 proc.). Na piątym miejscu znajduje się Polska (5,0 tys. t), która odnotowała w tym roku największy przyrost eksportu (+52 proc.).
8873073
1