Trybunał Konstytucyjny zbada, czy przepis, który pozwala gminom określać godziny otwierania i zamykania sklepów, restauracji, barów, zakładów usługowych jest zgodny z konstytucją. Wniosek w tej sprawie złożyła do TK rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz.
Chodzi o wciąż obowiązujący przepis z 1974 r. Zdaniem Lipowicz jest on sprzeczny z konstytucją, bo nie mówi, jakimi kryteriami powinna kierować się rada gminy przy podejmowaniu uchwały o godzinach otwierania i zamykania sklepów, restauracji, barów, zakładów usługowych. W swoim wniosku do TK rzecznik zwróciła uwagę na fakt, że za nieprzestrzeganie godzin ustalonych przez radę gminy grozi grzywna do 2,5 tys. zł.
Zdaniem Lipowicz brak kryteriów, które powinna brać pod uwagę rada gminy przy wydawaniu uchwały zagraża konstytucyjnej zasadzie wolności działalności gospodarczej. "Wolność działalności gospodarczej nie ma charakteru absolutnego (...). Nie oznacza to jednak, że ustawodawca może w sposób dowolny poddać reglamentacji wolność działalności gospodarczej" - napisała Lipowicz we wniosku do TK.
Dodała, że obecny przepis jest często wykorzystywany do ograniczenia sprzedaży alkoholu lub do ograniczenia czasu pracy placówek gastronomicznych, co ma służyć zapewnieniu porządku publicznego. Według RPO jednak, ustalane w ten sposób godziny otwierania i zamykania sklepów i punktów usługowych przeczą zasadom kodeksu pracy.