Jak wygląda sytuacja na rynku pracy powszechnie wiadomo - jest bardzo trudna.
Wszyscy przyzwyczaili się do tego zjawiska, traktując je jako coś naturalnego, choć uciążliwego i przykrego. Większość z nas dobrze wie, że sam pracownik nie zawsze jest w stanie zapobiec zwolnieniu z pracy, a wszelkie starania o pozostanie na zajmowanym stanowisku stają się nieskuteczne, np. gdy zakład pracy ulega likwidacji. Każda sytuacja utraty pracy jest szokiem.
Im większą wartość miała dla nas praca i im bardziej niespodziewanie przyszło
wypowiedzenie, tym poczucie straty dotyka nas mocniej.
Praca stanowi źródło
utrzymania i zapewnia stabilność życiową. Dlatego jej utrata jest bolesna i
narusza normalną egzystencję człowieka.
Niektórych utrata pracy pozbawia
sensu życia, zwłaszcza wtedy, gdy stwarzała możliwość rozwoju, dokształcania czy
kontaktów z innymi ludźmi. Ma fatalny wpływ na psychikę. Dekomponuje
dotychczasowy układ wartości. Powoduje frustrację i niepewność.Wzrasta poczucie
bezsilności, lęku, niskiej samooceny, pojawia się przygnębienie.
W rezultacie następuje załamanie się i depresja, prowadzące do utraty poczucia własnej wartości i bezpieczeństwa. Jedynie od umiejętności radzenia sobie ze stresem, od przekonań i zrównoważenia emocjonalnego, będzie zależało, jak dalej poradzimy sobie z utratą pracy.
Najlepiej przyjąć zasadę, w myśl, której nie ma porażek, są tylko doświadczenia, z których należy wyciągnąć wnioski.