Pod presją eurodeputowanych kraje członkowskie UE zgodziły się złagodzić nowy unijny regulamin o oznaczeniach artykułów żywnościowych, który miał chronić konsumentów przed nieprawdziwym reklamowaniem produktów jako "zdrowe". Organizacje konsumenckie protestują.
Nowe przepisy dotyczą takich oznakowań, jak "bez cukru", "bogaty w witaminy, wzmacnia kości" czy "ubogi w cholesterol", które producenci umieszczają na opakowaniach swych produktów żywnościowych w celach reklamowych.
Chodziło o to, by zakazać informowania na jakimś artykule żywnościowym, że jest w nim "0 proc. tłuszczu", gdy równocześnie zawiera dużą dawkę cukru, oznacza to bowiem, że ten produkt - na przykład lizak - wcale zdrowy nie jest.
Zgodnie z kompromisem zawartym w środę, takie reklamy będą dozwolone, nawet gdy jednego z trzech składników - soli, cukru i tłuszczu - jest nieproporcjonalnie dużo, o ile będzie to jasno napisane na opakowaniu.
Kompromisowy projekt regulaminu przewiduje zatem, że napisowi: "bez cukru" na czekoladzie określanej "light" będzie musiało towarzyszyć, na tej samej stronie opakowania, ostrzeżenie: "wysoka zawartość tłuszczu".
To prowadzi tylko do zamieszania i jeszcze bardziej wprowadza w błąd klientów - uważa Europejska Federacja Konsumentów BEUC.
"Tego rodzaju informacje mogą być pożyteczne - twierdzi szef BEUC Jim Murray - ale nie mogą służyć promowaniu żywności pełnej cukru, soli albo tłuszczu! Można się zgodzić, że płatki śniadaniowe są zdrowe, jeśli zawierają 10 proc. cukru, ale nie kiedy zawierają go 35-40 proc."
Pracom nad regulaminem w Parlamencie Europejskim i w Radzie (gdzie ścierają się interesy państw członkowskich) towarzyszyło wielkie zainteresowanie lobby żywnościowego - zwłaszcza z Niemiec, gdzie silny jest przemysł cukrowy. To ci lobbyści - twierdzą obrońcy praw konsumentów - stoją za stanowiskiem eurodeputowanych, którzy w nieformalnych negocjacjach nakłonili kraje członkowskie do poparcia poprawek.
We wtorek w Strasburgu eurodeputowani mają przyjąć regulamin w uzgodnionej w tym tygodniu formie. Zawarty w środę kompromis pozwoli na uniknięcie długiej procedury szukania porozumienia z krajami członkowskimi, które wcześniej popierały regulamin w formie zaproponowanej przez Komisję Europejską w 2003 roku. Ministrowie rolnictwa krajów członkowskich mają zatwierdzić nowe przepisy 22 maja.