Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

TS: rolnik może być ukarany za podanie nieprawdy we wniosku o dopłaty

5 stycznia 2016
Polski sąd może skazać rolnika, który podał nieprawdę ubiegając się o unijne dopłaty bezpośrednie - wynika z wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Wykluczenie z pomocy unijnej nie jest sankcją karną i dlatego nie wyklucza skazania rolnika przez sąd.

Trybunał Sprawiedliwości UE (zwany potocznie Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości) rozpatrywał sprawę polskiego rolnika Łukasza Bondy, który w 2005 r. złożył niezgodny z prawdą wniosek o przyznanie dopłat rolnych z UE.

Bonda zadeklarował większą niż rzeczywista powierzchnię użytkową gruntu, co uprawniało do wyższej dopłaty. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odrzuciła jego wniosek i pozbawiła Bondę prawa do starania się o dopłaty UE. Potem sąd rejonowy skazał go za poświadczenie nieprawdy na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu i grzywnę. Wyrok ten uchylił sąd okręgowy, do którego Bonda wniósł apelację. Sąd okręgowy stwierdził, że postępowanie karne jest niedopuszczalne, ponieważ Bondzie wymierzono już sankcję o charakterze administracyjnym za ten sam czyn.

Gdy sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, ten zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniem, czy pozbawienie rolnika możliwości ubiegania się o unijną pomoc ma charakter karny i czy przeciw takiemu rolnikowi można dodatkowo jeszcze wszcząć postępowanie karne. Wątpliwości polskiego sądu zrodziły się na tle obowiązującego w polskim kodeksie postępowania karnego zakazu ponownego sądzenia za ten sam czyn.

We wtorek (sygn. C-489/10) unijny Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że środki polegające na wykluczeniu rolnika z pomocy nie są uważane w prawie Unii Europejskiej za środki karne. Trybunał wyjaśnił, że ich celem jest czasowe wykluczenie beneficjenta, który złożył nieprawdziwe oświadczenie, a także że są one stosowane tylko do podmiotów gospodarczych, które korzystają z danego systemu pomocy.

Nie są to też środki represyjne - stwierdził Trybunał. Przeciw uznaniu ich za represyjne przemawia - zdaniem Trybunału - to, że zmniejszenie kwoty pomocy, która może zostać wypłacona rolnikowi za lata następne, zależy od złożenia wniosku na te lata.

Na tej podstawie Trybunał doszedł do wniosku, że wykluczenie rolnika z dopłat rolnych z powodu zgłoszenia nieprawdziwego areału gospodarstwa nie jest sankcją o charakterze karnym. Ma to charakter administracyjny i "nie wyklucza nałożenia sankcji karnej w odniesieniu do tego samego stanu faktycznego" - orzekł TS.



POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę