Zmiany w ustawie o podatku VAT, zwalniające część użytkowników Internetu z tego podatku, zwiększą koszty świadczenia usług przez TP SA o 43-44 mln zł - poinformował na poniedziałkowej konferencji dyrektor pionu multimediów TP SA Mariusz Gaca.
TP SA nie ma jednak zamiaru podwyższania obecnych cen netto na dostęp do Internetu. Dostawca usługi nie będzie mógł odliczyć VAT od własnych wydatków, co oznacza około 43 do 44 mln zł, których nie będziemy mogli odliczyć - powiedział Gaca. Dodał, że może to negatywnie wpłynąć na wyniki finansowe Telekomunikacji Polskiej, gdyż popyt na usługi dostępu do Internetu wśród osób zwolnionych z podatku VAT nie wzrośnie i nie zrekompensuje poniesionych kosztów.
Pozytywnego efektu nie będzie, gdyż ceny (w przypadku podmiotów zwolnionych z podatku - przyp. PAP) spadną o 7 proc., a z doświadczenia wiemy, że wzrost popytu obserwuje się dopiero przy około 20-proc. spadku ceny - powiedział Gaca. Obecnie stawka podatku VAT na usługi dostępu do Internetu wynosi 7 proc.
Przedstawiciele spółki poinformowali jednak, że TP SA zamierza pozostawić ceny netto na dostęp do Internetu na dotychczasowym poziomie. Ich zdaniem, ustawa o podatku od towarów i usług, która wejdzie w życie 1 maja, w części dotyczącej VAT od dostępu do Internetu jest nieprecyzyjna.
Nie zdefiniowano na przykład, kim jest indywidualny użytkownik, i nie rozstrzygnięto, czy osoba prowadząca działalność gospodarczą inną niż świadczenie szerokopasmowego dostępu do Internetu jest zwolniona z tego podatku - powiedział Gaca. Prześlemy w tej sprawie zapytanie do urzędu skarbowego i Ministerstwa Finansów - dodał.
Według nowej ustawy o podatku VAT, z podatku tego zwolnione będą "usługi na dostęp wdzwaniany i szerokopasmowy do Internetu dla użytkowników indywidualnych nieprowadzących działalności gospodarczej na dostęp szerokopasmowy". Ponadto, według ustawy, z VAT zwolnione będą usługi dostępu do sieci internetowej świadczone m.in. na rzecz uczniów, studentów, szkół oraz instytucji kulturalnych.