Bank Gospodarki Żywnościowej podał, że zbiory zbóż w Polsce w 2014 r. były rekordowe i zbliżyły się do 32 mln t. Za sprawą wyższych plonów, przy niezmienionym areale upraw, były one o 12,3 proc. wyższe niż rok wcześniej.
GUS opublikował „Wynikowy szacunek produkcji głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych w 2014 r.". Zbiory zbóż ogółem oszacowane są na rekordowym poziomie 31,9 mln t. Jest to aż o 12,3 proc. więcej niż w roku 2013, kiedy wyniosły 28,5 mln t. Jest to równocześnie o prawie jedną piątą więcej niż w latach 2006-10, kiedy przeciętnie zbierano 26,7 mln t zbóż. Zbiory pszenicy szacuje się na 11,6 mln t w porównaniu z 9,6 mln t w 2013 r. (+21 proc.), pszenżyta na 5,2 mln t wobec 4,3 mln t (+12 proc.), jęczmienia 3,2 mln t wobec 2,9 mln t (12 proc.) a żyta na 2,8 mln t wobec 3,4 mln t (-17 proc.).
Co istotne, bardzo duży wzrost produkcji dokonał się przy niezmienionej powierzchni zasiewów (7,48 mln ha). Pokazuje to jak wielki postęp dokonał się w krajowej produkcji zbóż w ostatnich latach i jaki potencjał drzemie jeszcze w tym sektorze rolnym. Przeciętne plony w 2014 r. GUS oszacował na poziomie 4,27 t/ha, przy plonach 3,80 t/ha w 2013 r. i 3,57 t/ha przeciętnie w okresie 2010-12. Tak duży wzrost plonów wynikał na pewno w jakiejś części ze sprzyjających warunków pogodowych w trakcie okresu wegetacji. Jesień była ciepła, zima łagodna i krótka, wiosna ciepła i mokra. Jednak prawdopodobnie nie tłumaczą w całości zanotowanego wzrostu plonów o 0,7 t/ha (20 proc.) wobec przeciętnych plonów z trzylatki 2010-12.
Drugim wytłumaczeniem, oprócz korzystnej pogody, jest zastosowanie bardziej intensywnych rodzajów zbóż w uprawach. W powierzchni zasiewów w ostatnich latach bardzo wyraźnie rośnie znaczenie pszenicy, kukurydzy i pszenżyta, maleje zaś żyta, jęczmienia i mieszanek zbożowych. Pszenica zajmowała prawie 35 proc. powierzchni zasiewów zbóż podstawowych pod zbory w 2014 r., podczas gdy jedynie niecałe 28 proc. w latach 2006-10. Powierzchnia zajmowana przez pszenżyto w tym samym okresie wzrosła z 16,6 proc. do 19,5 proc. Z kolei areał zasiewów żyta obniżył się z 16,4 do 13,2 proc., jęczmienia z 14,6 do 12,1 proc., a mieszanek zbożowych z 17,5 do 13,2 proc.
Trzecim wytłumaczeniem wysokich wyników produkcji jest zastosowanie bardziej intensywnych metod produkcji i lepszych nasion. Niestety nie jest możliwe jednoznaczne określenie wpływu tego czynnika. Nie pomogą w tym nawet długookresowe średnie, gdyż od 2010 r. dane o powierzchni zasiewów i plonach nie są porównywalne z danymi sprzed tego roku. Niemniej jednak bardzo wysokie plony poszczególnych rodzajów zbóż w 2014 r. oraz wysokie w 2013 i dosyć wysokie w 2012 r. pozwalają przypuszczać, że wydajność produkcji rosła nie tylko z powodu korzystnej pogody. Uważamy, że przy dalszej intensyfikacji i profesjonalizacji produkcji i przy sprzyjających warunkach pogodowych, przed końcem dekady możliwe jest osiągnięcie w Polsce zbiorów zbóż przekraczających 35 mln t.
7515921
1