Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Słowacja o warunkach wycofania weta wobec rejestracji oscypka

20 lutego 2007

Słowacja wycofa swoje weto wobec zarejestrowania przez Polskę w Unii Europejskiej oscypka, gdy otrzyma zapewnienie Warszawy, że nazwa tego sera będzie używana tylko w języku polskim.

- Zgadzamy się, aby Polacy produkowali "oscypek", a my "osztiepok". Bez możliwości tłumaczenia nazwy tych serów na inne języki - powiedział w poniedziałek PAP słowacki minister rolnictwa Miroslav Jurenia.

Minister w ten sposób odniósł się do poniedziałkowej konferencji prasowej, podczas której ambasador Polski w Bratysławie Zenon Kosiniak-Kamysz wyraził zaskoczenie słowackimi zastrzeżeniami wobec rejestracji oscypka i zażądał wyjaśnień.

Ambasador przypomniał słowackim dziennikarzom, iż od grudnia 2005 roku istnieje umowa, zawarta między przedstawicielami resortów rolnictwa obu państw i zaakceptowana przez obu ministrów, która uznaje słowacki i polski ser za "dwa różne produkty". Uzgodniono wówczas, iż Polacy zarejestrują w UE "oscypek", a Słowacy "slovensky osztiepok".

Ser był wyrabiany w Tatrach, po polskiej i słowackiej stronie. Po dziesiątkach lat zaczął się od siebie różnić. Choć nadal Polacy i na słowacki ser mówili oscypek, a Słowacy na polski osztiepok, to dziś różnice w składzie surowcowym i sposobie produkcji są tak duże, że to dwa zupełnie różne wyroby - twierdzi Milan Wenit z Wydziału Ekonomicznego polskiej ambasady w Bratysławie.

Np. do wyrobu oscypka można wykorzystać maksymalnie 40 proc. mleka krowiego, w osztiepku może go być nawet 80 proc. W Polsce ser wyrabia się tylko w kilku podhalańskich gminach, wyłącznie ręcznie, w bacówkach, podczas gdy słowacki ser jest produkowany w całym kraju, w mleczarniach, z użyciem maszyn - przypomniał Wenit.

Słowackie weto było wyrazem obaw, że tylko polski ser będzie można sprzedawać na Słowacji pod nazwą +osztiepok+, a także, że pojawi się w Czechach, czyli na tradycyjnym rynku zbytu słowackich serów - dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz PAP.

Słowacja na początku lutego zgłosiła sprzeciw wobec rejestracji oscypka jako wyrobu pochodzącego z kilku podhalańskich powiatów. Oznaczałoby to, że na razie polski oscypek nie otrzyma unijnej Chronionej Nazwy Pochodzenia. Komisja Europejska ma sześć miesięcy na rozpatrzenie weta Słowaków.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę