SGGW w kampanii społecznej ,,Wiem, co jem - sklepik szkolny''
5 stycznia 2016
Naukowcy z Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie są współautorami przewodnika “Wiem, co jem – sklepik szkolny”. Przewodnik opublikowano w ramach kampanii społecznej, służącej edukacji prozdrowotnej dzieci i młodzieży.
Według prof. dr hab. Anny Gronowskiej-Senger z Zakładu Oceny Żywienia SGGW, która kieruje zespołem autorów przewodnika, ma on pomóc w zwalczaniu niewłaściwych nawyków żywieniowych, które są przyczyną otyłości dzieci. W ostatnim dziesięcioleciu liczba dzieci otyłych w naszym kraju znacznie wzrosła, a ich zachowania żywieniowe odbiegają od tych, które można uznać za prawidłowe.
W przewodniku, który na zamówienie władz Warszawy powstał przy współudziale Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, można znaleźć listę minimalnych wymagań dotyczących żywienia w szkołach. Są propozycje zapisania tego w statucie szkolnym, zestawienie produktów, które warto wycofać z asortymentu sklepiku szkolnego oraz wzór umowy z ajentami placówek wraz z listą polecanych produktów spożywczych
Jak podkreśla współautorka przewodnika “Wiem co jem – sklepik szkolny” dr hab. Jadwiga Hamułka z Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji, w wielu warszawskich placówkach oświatowych organizacja systemu żywienia uczniów pozostawia dużo do życzenia. Wskazują na to wyniki badań przeprowadzonych w warszawskich publicznych szkołach podstawowych i gimnazjach przez studentów z Koła Naukowego Żywności i Żywienia oraz Koła Naukowego Żywieniowców i Dietetyków działających przy Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW w Warszawie. W niektórych szkołach w ogóle nie zaplanowano przerwy śniadaniowej, w innych była ona zbyt krótka, podobnie jak przerwa obiadowa. Krytyczne uwagi dotyczyły też organizacji zaplecza żywieniowego. Na półkach niektórych sklepików szkolnych były produkty, które nie powinny tam się znaleźć, między innymi słodkie i słone przekąski, a także słodkie napoje gazowane.
Eksperci z SGGW oceniają, że problem otyłości dotyczy 30-40% mieszkańców Polski. Zdaniem profesor dr hab. Anny Gronowskiej -Senger, aby zmienić złe nawyki żywieniowe Polaków, należy już od pierwszej klasy wprowadzić do szkół obligatoryjny przedmiot traktujący o zasadach prawidłowego żywienia, stylu życia i dbania o zdrowie.?