Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Sektor rybołówstwa wykorzystał dotychczas 34 proc. środków z programu SPO

8 grudnia 2006

Około 34 proc. środków (384 mln zł) zostało dotychczas wydatkowane w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego (SPO) "Rybołówstwo i przetwórstwo" na lata 2004-2006 - poinformował w środę na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa wiceminister rolnictwa Sebastian Filipek-Kaźmierczak.

Jak zaznaczył wiceminister, złożone dotychczas wnioski wykorzystują przyznaną kwotę w 88 proc. Przypomniał, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) przyjmuje wnioski do końca tego roku, ale na wydatkowanie środków kraj ma jeszcze dwa lata.

Środki z SPO wykorzystywane są w różnym stopniu w zależności od działań. Według danych przedstawionych przez resort rolnictwa, niemal w całości mogą być wykorzystane pieniądze na redukcję floty rybackiej, chów i hodowlę ryb oraz na przetwórstwo ryb.

Wnioski o złomowanie statków wykorzystują ponad 95 proc. limitu środków, na hodowlę ryb - ponad 108 proc., zaś na przetwórstwo ryb - ponad 91 proc.

Jak wynika z tych danych, najmniejsze zainteresowanie jest działaniami związanymi z modernizacją istniejących statków rybackich. Dotychczas zostało złożonych zaledwie 54 wniosków na łączną kwotę 12,6 mln zł, co wykorzystuje limit w zaledwie 3,65 proc.

W opinii prezesa Kołobrzeskiej Grupy Producentów Ryb, Ryszarda Klimczaka, jest ono spowodowane ograniczeniami nałożonymi przez Komisję Europejską. W ramach modernizacji nie można np. wymieniać silników w jednostkach rybackich, a tym najbardziej zainteresowani są polscy rybacy.

Ponadto, jak zauważył Klimczak, Unia Europejska głównie wspiera modernizację łodzi mających 5-15 lat, podczas, gdy w Polsce są stare jednostki, często mające ponad 30 lat. W Polsce zarejestrowane są obecnie 224 kutry (w tym 92 proc. pracuje od ponad 20 lat) oraz 660 łodzi (w tym ok. 48 proc. powyżej 20 lat).

Waldemar Wojnicz z Najwyższej Izby Kontroli zwrócił uwagę, że słabe wykorzystanie środków przeznaczonych na rybołówstwo morskie jest wynikiem słabego przygotowania Polski do realizacji wspólnej polityki rybackiej.

Wojnicz podkreślił, że z kontroli NIK przeprowadzonej w I połowie 2006 roku wynika, iż podstawowy cel programu został osiągnięty. Polegał on na dostosowaniu potencjału połowowego do zasobów ryb w Bałtyku - polska flota rybacka została zmniejszona o 40 proc.

Dodał, że NIK negatywnie ocenił nadzór nad realizacją wykorzystania unijnych środków przeznaczonych na rybołówstwo ze strony wszystkich instytucji: Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Rolnictwa oraz ARiMR jako agencji płatniczej.

Izba wskazała też na opóźnienia w wydawaniu rozporządzeń przez resort rolnictwa w tym zakresie - Ministerstwo Finansów nie uruchomiło systemu informatycznego monitorowania i Kontroli Finansowej Funduszu Strukturalnych SIMIK, co utrudniło kontrolę wydatkowania środków UE, w tym na rybołówstwo.

Zdaniem Wojnicza, środowa dyskusja na forum sejmowej komisji rolnictwa wskazuje, że realizacja SPO dla rybołówstwa "jest w jakimś stopniu zagrożona".


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę