Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Sawicki: Dopłaty do owiec zmaleją, ale ...

3 grudnia 2015
Z 30 do 25 euro mają zmaleć dopłaty do owiec, zostaną jednak rozszerzone na całą Polskę - dotąd były tylko w południowych województwach; dopłaty do stad zachowawczych zostaną na tym samym poziomie - powiedział w piątek w Nowym Targu minister rolnictwa Marek Sawicki.
"Chcemy dofinansować hodowlę owiec na terenie całego kraju, wówczas będziemy mogli wygenerować rynek podaży dobrej jagnięciny i produktów mlecznych. Dopłaty będą w wysokości 25 euro do matki" - powiedział Sawicki. Dodał, że "wstępnie proponowana kwota to 25 euro dopłaty do owcy matki". "Proponuję rozszerzenie dopłat do owiec dla całej Polski" - mówił minister.
Obecnie dopłata do owiec hodowanych w województwach śląskim, małopolskim i podkarpackim wynosi 30 euro do owcy matki.
Hodowcy owiec z Podhala nie są zadowoleni z zapowiedzi ministra. "Hodowcy stracą przez zmianę dopłat. Będę jeszcze rozmawiał na nieformalnym spotkaniu z ministrem, aby jednak owce na obszarach górskich faworyzować wyższymi dopłatami" - powiedział dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu Jan Janczy. "Jakby nie hodowle owiec na Podhalu, to byśmy żyli w buszu. Jest tu wiele niekoszonych nieużytków, a jak pozbędziemy się owiec, to będzie jeszcze gorzej. Dopłaty do owiec to koło zamachowe dla Podhala, górale nie żyją tylko z turystyki, ale z całej otoczki, jaką jest kultura góralska" - zauważył Janczy.
Minister zapowiedział jednocześnie, że nadal będą dofinansowane stada owiec tzw. ras zachowawczych. Dopłata do owcy matki takiej rasy pozostanie w wysokości 320 zł - te dopłaty są realizowane przez resort rolnictwa w systemie dopłat krajowych. Górale dostają takie dopłaty do owiec pierwotnej rasy owcy górskiej o nazwie cakiel. W latach 70. ta rasa owcy była krzyżowana z innymi. Od 2008 r. jej stada są odtwarzane. Według Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu na Podhalu jest 8 tys. cakli.
W Polsce hodowanych jest 200 tys. owiec. Największe hodowle prowadzone są na Podhalu i Beskidach. W pierwszych latach po II wojnie światowej w Tatrach Polskich wypasano prawie 30 tys. owiec, co zdaniem przyrodników doprowadziło do zniszczenia tamtejszej roślinności. W latach 1960-1980 zdecydowano o wycofaniu pasterstwa z hal, co z kolei powodowało niekorzystne zarastanie śródleśnych polan. W 1981 r. w Tatrach wprowadzono tzw. kulturowy wypas, aby odtworzyć zarastające polany i hale tatrzańskie. Z 250 hektarów łąk na terenie TPN, dostępnych dla wypasu owiec, wykorzystana jest zaledwie połowa. Obecnie sześciu baców w Tatrach wypasa ok. 1600 owiec.


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę