Bank Gospodarki Żywnościowej poinformował, że w styczniu i lutym 2014 roku na światowym rynku mleka przeważały wzrostowe tendencje cen większości artykułów mleczarskich (wyjątkiem było pełne mleko w proszku - PMP). Marzec przyniósł już ich nieznaczną redukcję. W połowie bieżącego miesiąca w portach Oceanii w największym stopniu potaniało PMP - o ponad 3 proc. względem końca lutego do 4600-5250 USD/t - oraz mleko odtłuszczone - o ponad 2 proc. do 4500-5250 do USD/t. Masło natomiast podrożało o 1 proc. do 4500-5050 USD/tonę.
Ogółem w tym okresie przeciętna cena przetworów mleczarskich kształtowała się na poziomie około 3 proc. wyższym niż na początku roku.
Jak do tej pory ceny w dość niewielkim stopniu reagowały na wzrosty podaży mleka obserwowane w krajach należących do czołówki eksporterów. A te są dość istotne. Rabobank szacuje, że w okresie listopad 2013 - styczeń 2014 produkcja mleka ogółem w UE, USA, Nowej Zelandii, Australii, Argentynie i Brazylii zwiększyła się o 3,7 proc. wobec analogicznego okresu przed rokiem. W samym styczniu przyrost sięgnął 4,4 proc.
Największe zmiany zachodzą na rynku brazylijskim, gdzie na początku bieżącego roku produkcja mleka była o ponad 13 proc. wyższa w relacji rocznej. Niemniej, susza która występuje w południowo-wschodniej części kraju, odpowiadającej za 40 proc. produkcji, przełoży się prawdopodobnie na wyhamowanie tych tendencji. Według prognoz Rabobanku w II półroczu 2014 r. wzrost podaży sięgnie już tylko 2 proc. w relacji rocznej.
Podobnie jest w Unii Europejskiej. Dobre warunki pogodowe przekładające się na obniżkę kosztów produkcji oraz rekordowo wysokie ceny skupu mleka spowodowały, że w styczniu produkcja była aż o 4,6 proc. wyższa w relacji rocznej. I półrocze br. prawdopodobnie zamknie się 4-procentowym wzrostem r/r. W II połowie roku, ze względu na tzw. efekt bazy (wysoka produkcja w końcówce 2013 roku) oraz wciąż obowiązujące ograniczenia kwotowe, oczekujemy wyhamowania dynamiki wzrostu podaży mleka.
Odwrotnie sytuacja wygląda w USA. Niskie temperatury oraz słaba jakość pasz w Środkowo-Zachodnich Stanach Zjednoczonych spowodowały, że wolumen produkcji w tym regionie w styczniu br., pomimo wysokich cen skupu, był o 2,4 proc. niższy w relacji rocznej. W Kalifornii podaż mleka zwiększyła się natomiast o 4 proc., co na poziomie całego kraju przełożyło się na 1-procentowy wzrost. Biorąc pod uwagę sprzyjające relacje cen do kosztów oczekuje się, że w II połowie br. produkcja mleka w USA będzie o około 3 proc. wyższa (lub nawet więcej) niż w analogicznym okresie 2013 roku.
Obserwowane zmiany po stronie produkcji spowodowały duży przyrost nadwyżek eksportowych na świecie już w IV kwartale 2013 roku. Rabobank szacuje, że ogółem w I półroczu br. ilość mleka (w postaci przetworów mleczarskich) przeznaczonego na eksport może być o 20 proc., tj. ponad 5 miliard litrów, wyższa niż przed rokiem.
9474787
1