Mamy nowe prawo ubezpieczeniowe, ruszyła sprzedaż polis przez telefon, po raz pierwszy sukcesem zakończyła się działalność zarządu komisarycznego.
Najważniejszym wydarzeniem ubezpieczeniowym 2003 r. było uchwalenie pakietu ustaw ubezpieczeniowych. Weszły one w życie 1 stycznia 2004 r. Nie są niestety doskonałe i w Polskiej Izbie Ubezpieczeń już myślą o nowelizacji. Był to rok specjalny – równo 200 lat wcześniej powstało na ziemiach polskich pierwsze towarzystwo ubezpieczeniowe.
Rewolucja przez telefon
Istotnym wydarzeniem roku był nowy sposób sprzedaży ubezpieczeń. Towarzystwo - Link4 w styczniu zaskoczyło branżę tym, że z powodzeniem można sprzedawać polisy komunikacyjne przez telefon. Dla prawie 70 proc. użytkowników samochodów polisy Link4 oferowane bez pośrednictwa agentów okazały się tańsze. Do listopada firma ubezpieczyła ponad 50 tys. kierowców.
Nowy sposób sprzedaży tak poruszył branżę, że rozpoczęła się kolejna nieformalna wojna na ceny polis komunikacyjnych. PZU - największy i najsilniejszy ubezpieczyciel na rynku - odnotował kolejny ubytek składki - o 3,5 proc.
Spór w Sztokholmie
Dla PZU, a raczej jego akcjonariuszy – skarbu państwa i konsorcjum Eureko i Banku Millennium – miniony rok to dalszy ciąg sporu o kontrolny pakiet akcji. W czerwcu Eureko, które wraz z Bankiem Millennium kontroluje 30 proc. akcji PZU, złożyło pozew do sztokholmskiego trybunału arbitrażowego. Holenderska spółka domaga się orzeczenia, czy podpisana w 1999 r. umowa prywatyzacji PZU nie została złamana przez polski rząd. Umowa przewidywała sprzedaż Eureko kolejnych 21 proc. udziałów w PZU oraz wprowadzenie ubezpieczyciela na giełdę w 2001 r. Żadna z obietnic nie została dotrzymana.
Sukces komisarza
Powodzeniem zakończył się za to proces ratowania Towarzystwa Ubezpieczeniowego Daewoo. Po raz pierwszy w historii polskich ubezpieczeń zarządowi komisarycznemu udało się uchronić firmę przed bankructwem. Komisarz pozyskał nowych inwestorów, a spółka od maja działa jako Polskie Towarzystwo Ubezpieczeń. Nie wiadomo jednak, jak trwałe jest to zwycięstwo. Firma wciąż potrzebuje pieniędzy (minimum 22,6 mln zł), a nowi akcjonariusze nie kwapią się do ich wyłożenia.
Porządki w grupach
2003 rok upłynął także pod znakiem porządkowania grup kapitałowych. Zakończył się proces łączenia spółek Compensy - majątkowych Herosa i Compensy (rok wcześniej połączyły się życiowe Compensa Życie i Vienna Life). Do końca zmierza także proces przejmowania przez Generali polskich spółek Zurich. Właściciela zmieniły także obie spółki szczecińskiej Korporacji Ubezpieczeniowej Filar. Towarzystwa kupiła austriacka Uniqa, ta sama, która w 2000 roku nabyła łódzkie towarzystwa ubezpieczeniowe Polonia (obecnie Uniqa).
Porządki rozpoczęły się też w grupie Warty. Belgijski udziałowiec, grupa KBC, w ostatnich dniach grudnia zwiększył swoje zaangażowanie w drugim co do wielkości polskim towarzystwie ubezpieczeniowym do 74,7 proc. Jednak jeszcze trwa (do 12 stycznia) wezwanie na resztę akcji Warty. Może się więc okazać, że KBC zostanie jedynym udziałowcem tego towarzystwa. Warta kupi akcje Agropolisy, której prawie 99 proc. udziałów należy do KBC i Kredyt Banku. Niewykluczone, że po transakcji Agropolisa zostanie włączona w struktury Warty.
Schodzą ze sceny
Z krajobrazu polskich ubezpieczeń zniknęły działające od kilku lat towarzystwa Partner i Garda Life. Zniknęło też logo MetropolitanLife, które kupiły TUW SKOK i Krajowa SKOK. Spółka rozpoczęła działalność jako Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych (TU SKOK Życie).
Klientów oddał towarzystwu Inter Polska Życie austriacko-niemiecki Wuestenrot. Było to pierwsze w historii polskich ubezpieczeń przekazanie klientów firmie ubezpieczeń na życie. Sprzedaż polis wstrzymał także fiński If.
Wkraczają do gry
Na wejście do Polski zdecydował się austriacki Coface. Działalność w zakresie ubezpieczeń kredytowych rozpoczął Euler Hermes. Poczta Polska otrzymała zezwolenie na utworzenie towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych. Do startu przygotowują się także Macif Życie oraz Elvia Travel Insurance Company.