PZPRZ apeluje do premiera

W związku z trudną sytuacją na rynku zbóż zarząd Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych wystąpił z apelem do Pana Premiera Donalda Tuska o podjęcie działań na rzecz rozwiązania powstałych problemów.
Poniżej przedstawiamy treść apelu:


                                                                                               Szanowny Pan
                                                                                               Donald Tusk
                                                                                              Prezes Rady Ministrów


 

W poczuciu odpowiedzialności za sektor zbożowy Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych (PZPRZ) apeluje do Pana Premiera o podjęcie działań, które wspomogą producentów zbóż w ich bardzo trudnej sytuacji, potęgowanej utrzymującą się kolejny rok złą koniunkturą na rynku zbóż, czego przejawem są bardzo niekorzystne dla producentów ceny, nie gwarantujące pokrycia kosztów produkcji nawet przy wysokich  plonach.
               Pragniemy zauważyć, że stabilny i dobrze funkcjonujący nasz rynek zbożowy decyduje nie tylko o dochodach gospodarstw produkujących ziarno i osób zatrudnionych w wielu gałęziach przemysłu pracującego dla rolnictwa, ale także - a może przede wszystkim- o bezpieczeństwie żywnościowym kraju. Uważamy zatem, że pozostawienie przez Rząd sektora zbożowego do rynkowej samoregulacji jest poważnym błędem. W każdym razie taka sytuacja jest nie do zaakceptowania przez PZPRZ, który twierdzi, że „wolny rynek” nie załatwi problemów polskiego rolnictwa, a w szczególności nie ureguluje rynku zbożowego. Wprost przeciwnie, może doprowadzić do jego upadku i marginalizacji. Dlatego też z całą stanowczością domagamy się większego zaangażowania Rządu w naprawę tego rynku. Nie jest bowiem prawdą, iż Rząd nic nie może zrobić w tym kierunku. Może i to bardzo wiele.
 Wychodząc z takiego założenia zwracamy uwagę Pana Premiera na konieczność podjęcia szybkich i energicznych działań w celu poprawy sytuacji w tak bardzo ważnej sferze polskiej gospodarki.
 Przede wszystkim apelujemy o podjęcie skutecznych działań w celu zabezpieczenia naszego rynku zbożowego przed dopływem taniego ziarna z innych krajów, a w szczególności Ukrainy. Kraj ten dysponuje tak olbrzymimi nadwyżkami ziarna, że nawet niewielki odsetek jego zbiorów docierający do Polski może zdestabilizować rynek, a zwracamy uwagę, że ziarno spoza granic Unii wpuszczane jest do Polski tylko po przejściu analizy organoleptycznej. Sytuacja polskich producentów staje się w związku z niskimi cenami na tyle trudna, że oczekujemy od Rządu energicznych działań w tym zakresie w celu eliminacji takiego procederu.
Omawiając problem niekontrolowanego importu ziarna nie możemy nie poruszać niebezpieczeństwa związanego z próbą ominięcia stwarzanych ograniczeń w handlu zbożem poprzez sprowadzanie przez importerów do Polski śruty zbożowej.
Oprócz ochrony rynku Rząd powinien naszym zdaniem zaangażować się w działania, które wpłyną pozytywnie na organizację tego rynku w kraju. Jest to tym bardziej istotne, że problemy związane z rynkiem zbóż w Polsce będą się nasilać, ponieważ, jak wskazują prognozy, nadwyżki ziarna ponad zapotrzebowanie wewnętrzne będą coraz większe. Dlatego uważamy za niezbędne podjęcie przez Rząd działań stwarzających większą niż dotychczas możliwość eksportu zboża. Szczególnie istotne jest zwiększone zaangażowanie Rządu w inwestycje związane z rozbudową bazy przeładunkowej w polskich portach. Należy przy tym podjąć negocjacje z Komisją Europejską, które w efekcie umożliwiłyby uzyskanie przez polskich eksporterów ziarna dopłat eksportowych poprawiających konkurencyjność naszego zboża na rynkach zewnętrznych.
Sytuacja na rynku zbożowym w bieżącym roku jest na tyle zła, że wymaga  także rozważenia przez Rząd działań doraźnie regulujących rynek, a związanych z odbudowaniem rezerwy zbożowej, co mogłoby przynajmniej częściowo poprawić dramatycznie niekorzystną sytuację na rynku.
Apelujemy o wzmożoną aktywność Rządu w zakresie stworzenia warunków prawnych i finansowych do większego niż dotychczas wykorzystania ziarna zbóż (i innych płodów rolnych ) do produkcji biopaliw. W tym zakresie oprócz „szumu medialnego” robi się w Polsce naprawdę niewiele.
Wydaje się, że nadeszła najwyższa już pora, aby zamiast permanentnego informowania o tym, że nic nie można w tym względzie zrobić, Rząd podjął zasadnicze kroki warunkujące powstanie dobrych rozwiązań zapewniających szersze niż dotychczas wykorzystywanie płodów rolnych (w tym ziarna zbóż) do produkcji biopaliw, w tym bioetanolu.
Tymczasem destabilizacja na rynku żywca drobiowego, wieprzowego, a częściowo i wołowego powoduje, że stajemy się importerem mięsa, co niekorzystnie wpływa na rynek zbóż. Nieprzemyślana redukcja limitu produkcji cukru, którego również staliśmy się importerem sprawiła, że uwolniona powierzchnia z uprawy buraków cukrowych wywołuje zwiększenie powierzchni zbóż, co pogłębia nadmiar ziarna na rynku.
Proponując powyższe działania zwracamy uwagę na to, że obecna regulacja rynku zbóż za pomocą tzw. skupu interwencyjnego jest dla polskich producentów absolutnie nieefektywna. Skup interwencyjny przy cenie jednostkowej za tonę ziarna na poziomie 101 euro nie spełnia swojej roli, gdyż nie gwarantuje zwrotu poniesionych na produkcję nakładów. Być może taka cena jest satysfakcjonująca dla otrzymującego wyższe dopłaty bezpośrednie farmera niemieckiego czy francuskiego. Dla polskiego producenta jest ona absolutnie za niska. Dlatego też liczymy, iż zaprzestane zostanie fetowanie „polskiego sukcesu” w negocjacjach akcesyjnych w sprawie poziomu dopłat, natomiast Rząd  zacznie intensywnie działać w celu zmiany tych niekorzystnych dla producenta polskiego postanowień traktatowych.
Bardzo ważne znaczenie dla porządkowania rynku zbóż ma odpowiednio duża, sprawna baza przechowalnicza. Naszym zdaniem dla lepszego jej funkcjonowania producenci powinni mieć wpływ na jej działalność. Dlatego apelujemy do Pana  Premiera o rozważenie możliwości udostępnienia producentom udziałów w spółkach Skarbu Państwa tym się zajmujących.  Budowa zaś nowej bazy przechowalniczej grup producentów rolnych powinna być wspierana wyższym dofinansowaniem grup „zbożowych”, analogicznie jak wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw.
             Powyższy apel jest wynikiem konkretnych problemów na rynku zbóż, których załatwienie jest niezbędne, aby nie doszło do głębokiego kryzysu na polskiej wsi. Biorąc to pod uwagę pozostajemy w nadziei, że działania Rządu w zakresie wyżej opisanym będą możliwie szybkie i skuteczne, tym bardziej, że ewentualny kryzys na polskiej wsi siłą rzeczy będzie miał negatywny wpływ także na inne gałęzie gospodarki.
 Ze strony naszego związku Rząd może liczyć na współpracę w zakresie danych o sytuacji ekonomicznej producentów oraz na udział w gremiach powołanych przez Pana Premiera dla zażegnania sytuacji kryzysowej.

                                                                                                  Z POWAŻANIEM
                                                                                                  PREZES  ZARZĄDU

                                                                                                 STANISŁAW  KACPERCZYK