Szanowni Państwo !!!
W ostatnim czasie Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza stała się obiektem zmasowanej krytyki ze strony niektórych liderów organizacji rolniczych. Zarzuca się nam małą aktywność oraz brak skuteczności w działaniach, jakie podejmujemy na rzecz poprawy bardzo niekorzystnej sytuacji dochodowej rolników regionu kujawsko-pomorskiego spowodowanej kryzysem z jakim mamy do czynienia, głównie na rynku wieprzowiny. Często zarzuty te podkreślają niby to naszą uległość wobec decydentów rządowych odpowiedzialnych za szeroko pojętą politykę rolną oraz małe zaangażowanie się samorządu rolniczego w protesty rolnicze. Według mojej opinii krytyka ta jest całkowicie nieuzasadniona i ma za zadnie jedynie deprecjonować naszą działalność. Dowodem na to są fakty, które przedstawiam poniżej. Ich ocenę pozostawiam Państwu.
Jednocześnie, chciałbym stanowczo podkreślić, że Izba nie zrezygnuje nigdy z dialogu, jaki proponuje strona rządowa.
Pozostając na stanowisku, iż obecna sytuacja na rynkach rolnych ma prawo skłaniać rolników do uzasadnionych protestów uważam, że rozmowy merytoryczne z resortem rolnictwa są tak samo ważne jak organizowanie protestów. Istotą protestu jest zdecydowane zasygnalizowanie problemu. Natomiast jego rozwiązanie powinno mieć miejsce przy stole negocjacyjnym. Niektórzy liderzy w naszym województwie postrzegają to zgoła inaczej i chcą wykorzystać złe nastroje rolników, angażując ich do realizacji własnych celów politycznych.
Na takie rozwiązania nie może być zgody naszej izby rolniczej!
Ryszard Kierzek, prezes KPIR
TYLKO FAKTY!
Samorząd rolniczy od samego początku wspiera rolników występując we wspólnej sprawie jaką jest jak najszybsza stabilizacja ekonomiczna około 40 tys. kujawsko-pomorskich producentów trzody chlewnej.
Przypominamy fakty.
14 luty 2014
Po informacjach o ujawnieniu pierwszych przypadków ASF w naszym kraju doszło do gwałtownego spadku cen skupu mięsa wieprzowego. KPIR potępił stanowczo takie praktyki. Mówił o tym m.in.: prezes Ryszard Kierzek podczas posiedzenia nakielskiej rady powiatu KPIR w Łankowicach (gm. Kcynia). – Ceny, które teraz, po wykryciu dziwnym trafem, jednego chorego dzika zarażonego afrykańskim pomorem świń spadły. A i tak były przecież niskie. I trzeba przygotować się na dłuższy okres tych cen, co przełoży się także na niższe ceny zboża. Warto się zastanowić czy warto na podejmować zobowiązania i wchodzić w program odbudowy pogłowia trzody chlewnej. To są zobowiązania, które należy podjąć. A przez to zadłużyć gospodarstwo, jeżeli nie będzie odpowiednich cen skupu mięsa.
21 luty 2014
Opublikowaliśmy, jako pierwsi, Stanowisko w sprawie konieczności podjęcia interwencji na rynku wieprzowiny.
– W związku z wprowadzeniem rosyjskiego embarga na import wieprzowiny, po wykryciu na terytorium Litwy i Polski przypadku ASF, nastąpiło dramatyczne pogorszenie sytuacji na rynku trzody chlewnej. Z rozeznania Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej w terenie wynika, że cena trzody w skupie na obszarze naszego województwa wynosi obecnie średnio 3,60-4,00 zł za 1 kg wagi żywej. Dane te pochodzą z naszych notowań na dzień 20 lutego br. Przewidujemy dalszy spadek cen. Producenci trzody chlewnej tracą w tych warunkach cenowych około 120-150 zł na 1 jednym tuczniku, czyli tyle muszą dołożyć do swojej produkcji. Należy podkreślić, że w regionie naszym chów trzody chlewnej jest dominującym kierunkiem produkcji. Problem nieopłacalności produkcji trzody chlewnej dotyka więc znaczną część gospodarujących na naszym terenie rolników. Uwarunkowania te sprawiły, że sektor produkcji trzody chlewnej stał się dla Pomorza i Kujaw „sektorem wrażliwym” – informowaliśmy wówczas b. ministra rolnictwa Stanisława Kalembę.
24 luty 2014.
Doszło do spotkania w ramach Porozumienia Związków Zawodowych i Organizacji Rolniczych województwa kujawsko-pomorskiego.
Wnioski wynikłe z tego posiedzenia zostały przedstawione w Liście Otwartym skierowanym do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi po posiedzeniu międzyzwiązkowym odbytym w Przysieku 24 lutego 2014.
Było to:
1. Zapewnienie przez MRiRW środków na odszkodowania dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu gwałtownego spadku ceny trzody chlewnej związanego z komunikatem o pomorze afrykańskim, a których produkcja oparta jest na materiale rodzimym i zrównanie cen do średniej europejskiej.
2. Wydłużenie okresu kredytowania i obniżenie oprocentowania zaciągniętych kredytów przez producentów trzody chlewnej na modernizacje gospodarstw.
3. Wprowadzenie do nowego PROW 2014 – 20 wsparcia inwestycji związanych z budową lokalnych rzeźni, ubojni przez grupy rolników. Przygotowanie standardowego projektu lokalnej rzeźni zaakceptowanego przez właściwe służby.
4. Inspekcje współpracujące z rolnikami mają pomagać rozwiązywać problemy, a nie być nastawione na kontrole i sankcje.
24 lutego 2014 na nasze zaproszenie przybył do Przysieka wiceministra rolnictwa Tadeusz Nalewajk. Główna oś bardzo gorącej dyskusji dotyczyła sytuacji na rynku wieprzowiny.
Przypominamy postulaty, które skierowane zostały wówczas do MRiRW.
1. Natychmiastowe uruchomienie skupu świń na rezerwy materiałowe z określeniem ceny minimalnej.
2. Zapewnienie przez Rząd środków na zrekompensowanie strat poniesionych przez polskich rolników w związku z gwałtownym nieuzasadnionym spadkiem ceny żywca wieprzowego wywołanym komunikatem o stwierdzeniu 2 przypadków Afrykańskiego Pomoru Świń u padłych dzików na terenie RP.
3. Zawieszenie spłaty kredytów preferencyjnych, wydłużenie okresu spłaty i obniżenie stóp procentowych dla gospodarstw rolnych.
4. Pobudzenie rynku wewnętrznego wieprzowiny poprzez kontrolę cen i marż.
5. Uznanie przez Rząd sytuacji w rolnictwie a w szczególności w gospodarstwach produkujących wieprzowinę jako klęskową.
6. Likwidacja dzików w strefie buforowej.
7. Obniżenie czynszów dzierżawnych i przesunięcie terminów spłat rat za zakupione grunty.
8. Powołanie zespołu roboczego przy KRIR.
27 luty 2014
Aktywnie wspieraliśmy protestujących rolników. Tak jak było to 27 lutego 2014 roku w Lipnicy.
28 luty 2014
Zarząd KPIR wydal specjalne Stanowisko:
Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza w pełni wyraża swoje poparcie i przyłącza się do protestów rolników, producentów wieprzowiny, których dotknęła gwałtowna zapaść sprzedaży spowodowana embargiem na import mięsa wieprzowego wprowadzonego przez Federację Rosyjską. Rolnikom, protestującym i domagającym się godnego życia, nasz samorząd rolniczy oferuje wszelka niezbędną pomoc, w tym prawniczą. Uważamy, iż wszelkie działania związane z protestem rolników mają iść w kierunku pokazania, nagłośnienia i rozwiązania sytuacji na rynku trzody chlewnej. Popieramy protest o charakterze gospodarczym i reprezentujemy w nim wszystkich rolników niezależnie od ich poglądów. Jesteśmy dalecy od jakichkolwiek gier politycznych. Protestujmy w taki sposób, abyśmy w jak najmniejszym stopniu zakłócali porządek i nie utrudniali życia mieszkańcom naszego województwa.
4 marca 2014 roku
Członkowie zarządu KPIR (Ryszard Kierzek i Radosław Mrugowski) aktywnie uczestniczyli w proteście producentów mięsa wieprzowego, który odbył się w Bydgoszczy.
– Samorząd rolniczy musi być tam gdzie są problemy rolników i dlatego 4 marca byliśmy w Bydgoszczy. Nie można udawać, że jest dobrze, jak nie jest dobrze. Trzeba to mówić jednoznacznie. Oczekujemy jakichkolwiek rozsądnych działań rządu odnośnie tego co się dzieje na rynku wieprzowiny – nie po to by nasze gospodarstwa istniały, bo to się rozumie samo przez się, ale po to by cala branża istniała, a Polska była krajem samowystarczalnym żywnościowo. Zwróćmy uwagę, że problem zaistnienia ASF w Polsce i zapaści na rynku wieprzowiny trwa już trzeci tydzień. A żadna formalna decyzja związana z ratowaniem sytuacji nie została przez rząd podjęta. Być może te trwające w skali całego województwa kujawsko-pomorskiego protesty doprowadzą do tego, że rząd stanie w końcu na wysokości zadania i wdroży nasze rolnicze postulaty w życie. Może rząd po prostu wprowadzi system, który spowoduje, że branża mięsa wieprzowego w Polsce nie zginie – mówił wówczas prezes Ryszard Kierzek.
13 marca 2014 roku
Po posiedzeniu Zarządu KPIR opublikowaliśmy kolejne już stanowisko w sprawie trudnej sytuacji na rynku mięsa.
– Zarząd Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej z całą odpowiedzialnością stwierdza, że pomimo składanych obietnic przez stronę rządową, dotychczas żadna realna pomoc z tytułu utraty dochodów spowodowanych wystąpieniem choroby ASF dla rolników naszego województwa nie dotarła. Mało tego! Przewidywane działania Rządu, takiej pomocy dla rolników z naszego regionu nie przewidują – napisaliśmy wówczas. – Zakładając nawet wariant bardzo optymistyczny, że mechanizm ten uruchomiony zostanie w miarę szybko – nie będzie to miało żadnego wpływu na rynek wieprzowiny w Polsce, gdyż wielkość takiego skupu w odniesieniu do podaży żywca wieprzowego w całym kraju stanowić będzie wymiar symboliczny. Nie znamy powodów dla których nie planuje się wprowadzenia takiego mechanizmu na obszarze całego kraju – podkreśliliśmy analizując rządowe pomysły pomocy dla rolników tylko ze stref zagrożonych ASF.
Wnioskowaliśmy wówczas o:
1. Natychmiastowe uruchomienie programu rekompensat dla wszystkich rolników, którzy ponieśli straty wywołane chorobą AFP na obszarze całej Polski
2. Bezzwłoczne uruchomienie skupu na potrzeby rezerw materiałowych na obszarze całego kraju
3. Zawieszenie bądź prolongowanie spłaty rat kredytów zaciągniętych przez producentów trzody chlewnej
4. Obniżenie czynszów dzierżawnych i przesunięcie terminów spłaty rat za zakupione grunty rolne
5. Wprowadzenie do nowego PROW-u 2014-2020 wsparcia inwestycji związanych z budową lokalnych rzeźni i ubojni przez grup producentów rolnych
6. Przyśpieszenie dopłat bezpośrednich rolnikom, którzy ponieśli straty z powodu wystąpienie ASF
7. Udzielenie rekompensat budżetowych gminom umarzających podatki rolne producentom
14 marca2014
W Warszawie doszło do spotkania z wicepremierem Januszem Piechocińskim.
21-22 marca 2014
Po spotkaniu delegatów KPIR skierowaliśmy m.in.: wniosek ministerstw: Finansów oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi o odpowiednią zmianę w przepisach, która by umożliwiała przyznanie rekompensaty gminom, które umorzyły podatek rolny dla producentów trzody chlewnej z uwagi na trudną sytuację na rynku żywca wieprzowego w związku z wystąpieniem ognisk ASF i załamaniem skupu żywca.
W trakcie debaty z posłem Eugeniuszem Kłopotkiem temu ostatniemu wytknięto bezczynność rządu w sprawie ówczesnych działa, a zasadniczo ich braku, wobec sytuacji na rynku wieprzowiny.
Podkreślmy, iż posłowie Kłopotek i Ardanowski zadeklarowali swoją pomoc i lobbing w parlamencie na rzecz spraw podnoszonych przez Kujawsko-Pomorską Izbę Rolniczą zarówno w parlamencie, jak i Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Prezes Ryszard Kierzek przedstawiając sytuację na rynku trzody chlewnej mówił wówczas tak: – Jest to problem palący. Zwłaszcza tutaj w gminie Żnin, która jest zagłębiem świńskim kujawsko-pomorskiego. Pogłowie trzody liczy 210 tys. szt. to jest 1/5 zasobów wojewódzkich (…), doszło do spotkania z wiceministrem Nalewajkiem w Przysieku. Niestety nie przyniosło ono oczekiwanych efektów (…) aktywnie uczestniczyliśmy w rolniczym proteście w Bydgoszczy 4 marca (…) Przygotowano i przedstawiono stanowisko KPIR najpierw Ministrowi Rolnictwa w sprawie kryzysu na rynku mięsa oraz wicepremierowi Januszowi Piechocińskiemu podczas spotkania 14 marca br. w Warszawie (…) być może projekt tzw. rzeźni powiatowej rozwiąże nasze problemy skupowe, bowiem obecnie 80% rynku przetwórczego jest skupiona w 4 zakładach przetwórczych (…) mówiąc wprost z PROW usunięto zapis o braku możliwość refinansowania budowy budynków otwiera się droga do stawiania takich małych, lokalnych przetwórni.
9 maja 2014
Spotkanie bydgoskiej rady powiatowej KPIR we Włókach. Jak nietrudno się domyślić powrócono również do lutowo-marcowego kryzysu cenowego w skupie wieprzowiny wywołanego ASF i kwestii rekompensat za straty, które ponieśli hodowcy trzody. – To ogromny błąd rządu. Powinien on wypłacić rekompensaty wszystkim rolnikom w całym kraju. To było, jest i będzie zaniechanie rządu. Obojętnie jak to zostanie odebrane, ale takie jest stanowisko zarządu KPIR – zaakcentował w trakcie dyskusji Radosław Mrugowski.
Znamienne jest to co powiedział wówczas Tadeusz Zaborowski, dyrektor bydgoskiego oddziału ARR. – Skup interwencyjny prowadzony był tylko w powiatach strefy buforowej. Planowano skupić 12 tys. tuczników, ale skupiono ich 40 tys. Jednak skupu nie można było uruchomić wcześniej. Nikt tego mięsa nie chciał przyjąć. 85% zakładów mięsnych w Polsce ma stuprocentowy lub większościowy kapitał zagraniczny. No i zakłady te nie były zainteresowane tego typu operacjami. Po prostu z przykrością muszę stwierdzić, że w Polsce nie ma polskich zakładów przerabiających mięso. Najbardziej dziwne jest to, że w lutym zakłady mięsne wykazywały skup mięsa za 4,5 do 4,8 zł za kg, a na rynku były to ceny 3,5 o 3,8 zł. Pośrednicy zrobili swoje.
14 sierpnia 2014
W Kujawsko-Pomorskim Centrum Rolniczym we Wtelnie doszło do spotkania przedstawicieli wojewódzkich organizacji rolniczych z przedstawicielami władz oraz posłami. Tematem rozmów była aktualna sytuacja w rolnictwie związana z nałożonym przez Rosjan embargiem na owoce, warzywa oraz mięso.
Z ramienia Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej w debacie tej uczestniczył Radosław Mrugowski, członek zarządu Izby. Prezentując stanowisko KPIR podkreślił on podtrzymując tym samym wcześniejsze opinie, iż samorząd rolniczy jest za tym by Ukraina miała prawo do suwerenności i samostanowienia. – Jednak należy uważnie się przyjrzeć się skutkom gospodarczym ingerencji niektórych członków rządu polskiego wspieranego przez opozycję w wewnętrzne sprawy Ukrainy. Polski rząd powinien mieć pełną świadomość skutków gospodarczych podejmowanych przez siebie działań. KPIR stoi na stanowisku, iż z uwagi na obecną, dramatyczną wręcz sytuację rząd powinien zrobić wszystko, aby doprowadzić do wypłaty pełnych rekompensat dla rolników i sadowników za poniesione starty. Jednocześnie uważamy, za złe plany ministerstwa rolnictwa w ramach których miałoby dochodzić do tzw. utylizacji warzyw i owoców, co praktycznie oznacza niszczenie żywności. Zdecydowanie lepiej byłoby ją przekazywać szkołom, szpitalom, czy osobom biednym – powiedział Radosław Mrugowski.
7 września 2014
Dożynki Wojewódzkie w Łabiszynie. W swoim wystąpieniu prezes Ryszard Kierzek o raz kolejny publicznie zwrócił uwagę na szereg istotnych spraw niezałatwionych dotychczas przez rządzących, a dotyczących sytuacji w rolnictwie.
20 listopada 2014
Współorganizowaliśmy w Przysieku spotkanie z prof. Zygmuntem Pejsakem, wybitnym specjalistką chorób klinicznych trzody chlewnej. Debata poświęcona była ASF i tego co z tej choroby wynika dla kujawsko-pomorskich rolników.
2 grudnia 2014
W specjalnym Wystąpieniu do ministra rolnictwa Marka Sawickiego zwróciliśmy uwagę na pogarszającą się sytuację skupu cen żywca wieprzowego.
– Nie wykluczamy masowych protestów rolników na niespotykaną dotychczas skalę. Wszelkie negocjacje z władzami i obietnice z nich wynikające nie przynoszą jakiejkolwiek poprawy. Wieprzowina tanieje. W wielu punktach skupu osiągnęła krytyczny, według nas poziom cenowy, poniżej 3,5 zł/1 kg. Nie ma żadnych gwarancji, że cena ta nie będzie jeszcze niższa. A wszystko to dzieje się w okresie przedświątecznym, gdzie w sposób naturalny mamy do czynienia ze zwiększonym popytem na mięso i jego przetwory. Co to oznacza dla producentów wieprzowiny, zwłaszcza przy obecnych, skrajnie niekorzystnych relacjach cen pasz do cen skupu żywca, nie musimy chyba wyjaśniać. Nie bardzo wiemy, jaka jest przyczyna tak niekorzystnej koniunktury dla hodowców świń. Przecież na rynku wieprzowiny, zarówno w naszym województwie, ale i w całym kraju nie wystąpiły żadne zmiany, które byłyby powodem tak drastycznego obniżania cen. Cierpią na tym producenci świń, dla których niejednokrotnie produkcja żywca wieprzowego jest jedynym źródłem dochodu. Największe straty ponoszą naturalnie te gospodarstwa, które produkują duże ilości tuczników na rynek. Właściciele tych gospodarstw, często ponieśli wysokie nakłady na modernizację, inwestując w nowoczesne technologie i dostosowując swoje gospodarstwa do wymagań UE z zakresu higieny, ochrony środowiska i dobrostanu zwierząt. Nie chcemy tutaj nikogo posądzać o stosowanie praktyk monopolistycznych, bo na tym rynku jest to niemożliwe do udowodnienia, to jednak w ostatnim czasie należy zauważyć, że zachowania, zwłaszcza tych większych przetwórców mogą zawierać znamiona takich praktyk – napisaliśmy między innymi.
Skierowane także zostały odpowiednie wnioski do MRiRW.
1. Natychmiastowe uruchomienie programu rekompensat dla wszystkich rolników, którzy ponieśli straty wywołane embargiem rosyjskim oraz chorobą ASP
2. Bezzwłoczne uruchomienie skupu na potrzeby rezerw materiałowych na obszarze całego kraju
3. Stworzenie przejrzystych warunków prawnych do zawieszenia bądź prolongowania spłaty rat kredytów zaciągniętych przez producentów trzody chlewnej
4. Obniżenie czynszów dzierżawnych i przesunięcie terminów spłaty rat za zakupione grunty rolne
5. Wprowadzenie do nowego PROW-u 2014-2020 wsparcia inwestycji związanych z budową lokalnych rzeźni i ubojni przez grupy producentów rolnych
6. Przyśpieszenie dopłat bezpośrednich rolnikom, którzy ponieśli straty z powodu niekorzystnej sytuacji rynkowej
7. Udzielenie rekompensat budżetowych gminom umarzających podatki rolne producentom żywca wieprzowego
Podkreślmy, iż KPIR swoim Wystąpieniem zapoczątkowaliśmy całą akcję pism kierowanych do resortu rolnictwa przez inne samorządy rolnicze w kraju.
10 grudnia 2014
Prezes Ryszard Kierzek spotkał się z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. Był to skutek opublikowanego wystąpienia w sprawie rynku wieprzowiny.
19 grudnia 2014
Zjazd Delegatów KPIR w Przysieku. Fragmenty wypowiedzi Ryszarda Kierzka dotyczący sytuacji w trzodzie chlewnej. – Sytuacja jest o tyle trudna, że jak wiecie o wielu, wielu lat mamy najniższe ceny trzody chlewnej w skupach, a ceny w sklepach nie spadły. Jest to trochę niezrozumiałe. (...) bardzo negatywnym zjawisku w naszym województwie. Jest to system nakładczy produkcji trzody chlewnej, który zaczyna dominować. Nie mam nic przeciwko temu systemowi. Jeżeli rolnikowi się nie opłaca normalna produkcja tuczników, to niech idzie w system nakładczy, bo zawsze rolnik ma tam jakieś pieniądze za wykonywaną usługę. Tylko jesteśmy za tym żeby ucywilizować ten system. (…) Dzisiaj nie ustala się w tym systemie numerów stad (…) Koszt wyprodukowania tucznika w systemie nakładczym, to jest koszt rzędu 550 złotych. Nam na wolnym rynku proponuje się niecałe 400 złotych. W związku z tym jest to wyraźne obniżanie cen na rynku, żeby poprawić ekonomię tuczu systemów nakładczych. Myślę, że jeżeli nie będzie reakcji ministerstwa i odpowiednich służb to dojdzie do sytuacji, że zostanie praktycznie zniszczona wolna produkcja trzody chlewnej w Polsce. (…) Mamy poważne uwagi do świadectw weterynaryjnych nie może być tak, że 30-to kilogramowe świnie są wykazywane jako „dziesięciodniówki” (…).To jest tak bardzo ciekawie zrobione ze świadectwa są wypisane na firmę handlową, a źródłem przeznaczenia jest wskazywane tylko gospodarstwo rolnika. Niedopuszczalne jest żeby wszystkie nieczytelności kolczyków „szły na konto” tych ludzi, którzy wykonują taką usługę.(…) To jest ukrycie skali tego problemu jakim jest system nakładczy. (…) Chcemy równych obowiązków w systemie nakładczym, tak jak mają normalni producenci. Nie może być tak żeby polska produkcja niezależna miała tak obniżaną cenę skupu, żebyśmy dotowali ten system. (…) Minister rolnictwa i Główny Lekarz Weterynarii otrzymali ode mnie pełną dokumentację, jak się to odbywa. ministerstwo ma pełną wiedzę. Ministerstwo ma również świadomość obniżki cen. (…) pieniądze na przetwórstwo lokalne, a to jest kolejny element w trzodzie chlewnej. Jest za duża koncentracja polskiego rynku ubojowego. (…) Muszą powstać niezależne ubojnie. Żeby było można wprowadzić jakąkolwiek konkurencję na rynku trzody chlewnej.
Do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Wniosek Komisji Modernizacji i Restrukturyzacji Wsi o podjęcie działań wsparcie producentów trzody chlewnej w związku z wystąpieniem ASF i rosyjskim embargiem.
Do Ministra Rolnictwa i Głównego Lekarza Weterynarii skierowano niosek o wyeliminowanie nieprawidłowości mających miejsce w chowie nakładczym trzody chlewnej.
13 stycznia 2015
Prezes Ryszard Kierzek uczestniczył w spotkaniu grupy inicjatywnej powołującej do życia Ogólnopolski Komitet Protestacyjny.
19 stycznia 2015
W Przysieku, siedzibie KPIR, powołano Ogólnopolski Komitet Protestacyjny Rolników. Jego przewodniczącym został Tadeusz Mądry ze Żnina, a w skład prezydium weszli prezes KPIR Ryszard Kierzek i Radosław Mrugowski, członek zarządu izby. Prezes Kierzek podkreślił, iż kujawsko-pomorski samorząd rolniczy jest ta organizacją, w której poglądy polityczne, wbrew niektórym sugestiom, schodzą na plan dalszy. A ważniejsze jest działanie na rzecz dobra wspólnego rolników.
Uzgodniono wspólne Stanowisko dotyczące zagadnień rozmów z ministrem rolnictwa. Było 8 punktów.
1. Sytuacja na rynku trzody chlewnej i plany odbudowy pogłowia oraz zakładów przetwórstwa mięsnego,
2. PROW 2014-2020,
3. Nowe obwarowania prawne dla działalności grup producentów rolnych,
4. Ocena działalności funduszów promocji,
5. Fundusz reasekuracji w rolnictwie,
6. Uporządkowanie obrotu gruntami rolnymi ANR,
7. Działalność instytucji rządowych: PIW, WIJHARS, ARiMR, ARR,
8. Kredytowanie rolników.
Zawarte w Stanowisku postulaty zostały przekazane na ręce wojewody kujawsko-pomorskiego Ewy Mes, a za jej pośrednictwem ministrowi rolnictwa Markowi Sawickiemu.
23 styczeń 2015
W MRiRW doszło do spotkania m.in.: prezesa Ryszarda Kierzka z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim.
Przedstawiciele producentów trzody chlewnej oraz organizacji rolniczych uczestniczących w OKP zawnioskowali do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o podjęcie działań według 4-punktowego programu przedłożonemu szefowi resortu.
Zawnioskowano o:
I. Bezwzględnie należy powołać rządową komisję ds. likwidacji ASF pod przewodnictwem Pani Premier Ewy Kopacz, w skład której wchodziliby przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa, Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Polskiego Związku Łowieckiego, Głównego Lekarza Weterynarii i Krajowej Rady Izb Rolniczych. Celem Komisji byłoby opracowanie programu likwidacji ASF w Polsce, w ramach którego należałoby podjąć natychmiastowe działanie w zakresie wykupu trzody w gospodarstwach województwa podlaskiego (strefa zagrożona) niespełniających zasad programu bioasekuracji i natychmiastowej wypłaty odszkodowań za wygaszenie produkcji za trzy lata. – Koniecznie należy dokonać odstrzału całej populacji dzików ze strefy czerwonej i żółtej oraz w uzgodnieniu z myśliwymi wyznaczyć dodatkową strefę ochronną, na terenie której również należałoby dokonać znacznej redukcji populacji dzików. Z ok. 400 tys. dzików na terenie Polski należy dokonać odstrzału ? populacji. W celu ochrony przed wirusem ASF należy wstrzymać przemieszczanie pozyskanych dzików do przetwórstwa do innych województw niż zagrożone i przetwarzać dziki na miejscu. W chwili obecnej dziki są przewożone np. do Brodnicy – zawnioskowano.
II. W ramach uregulowań ekonomicznych produkcji trzody chlewnej należy:
Uporządkować obrót warchlakami łącznie z systemem nakładczym. Zakłady mięsne poprzez system nakładczy powodują zmniejszenie niezależnej rodzimej produkcji, gdyż zakłady mięsne stosują nieuczciwe praktyki rozliczając swoje tuczniki z systemu nakładczego po kosztach produkcji a rolnikom proponują cenę dużo niższą. Żądać, aby każde przedsiębiorstwo produkujące w systemie nakładczym miało obowiązek zgłaszania do rejestru stad pod własnym numerem, a nie pod numerem rolnika. Uruchomić służby weterynaryjne w celu przeprowadzenia pełnej kontroli weterynaryjnej spoza terenu Polski na rynek krajowy żywca i półtusz. W razie wykrycia nieprawidłowości kosztami przeprowadzenia badań należy obciążyć podmioty wprowadzające żywiec i półtusze na rynek a nie skarb państwa. Wyjaśnić przyczyny różnic w cenach wieprzowiny niemieckiej, czy duńskiej na giełdach w UE a cenach sprowadzanych do Polski – czy nie są dumpingowe? Wynegocjować uruchomienie przez KE instrumentów kryzysowych możliwych na rynku wieprzowiny.
III. Żądamy zmiany PROW 2014-2020 w zakresie:
Działania w ramach, którego będzie dofinansowana odbudowa produkcji prosiąt. Znieść górny limit produkcji dostępności w PROW 200 tys. euro na gospodarstwo. Wprowadzenia do nowego PROW-u 2014-2020 wsparcia inwestycji związanych z budową lokalnych rzeźni i ubojni przez grupy producentów rolnych.
IV. Żądamy spotkania z Panem Ministrem w ciągu miesiąca od dzisiejszego przedstawienia postulatów w celu uzyskania informacji na temat realizacji przedstawionych postulatów.
28 styczeń 2015
Członkowie samorządu rolniczego województwa kujawsko-pomorskiego na czele z prezesem KPIR Ryszardem Kierzkiem uczestniczyli w proteście pod Żninem robiąc to „ramię w ramie” z przedstawicielami innych organizacji i związków rolniczych, a przede wszystkim rolników!
10 luty 2015
To dzięki interwencji KPIR u posłów reprezentujących region kujawsko-pomorski dojdzie do spotkania rolników z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim! Uczestniczyć w tej dyskusji będzie mógł każdy!
Biorąc pod uwagę powyższe kalendarium Zarząd KPIR tym samym odpowiada na zarzuty o bezczynność i zbytnią uległość wobec koalicji rządowej!
5931915
1