Największa od 80 lat susza w Portugalii zmusza jej władze do zwiększenia importu zbóż. Ich zagraniczne dostawy pokrywają już 95 proc. obecnego krajowego zapotrzebowania.
Portugalia coraz bardziej staje się zależna od kupowania zbóż na rynkach międzynarodowych. Trwająca od kilku miesięcy susza pogłębiła ich import.
Z szacunków Stowarzyszenia Krajowych Producentów Zbóż, Rzepaku i Roślin Wysokobiałkowych (ANPOC) w Lizbonie wynika, że w ciągu pierwszego półrocza br. na terenie Portugalii wyprodukowano zaledwie 150 tys. ton zbóż. Ilość ta stanowi zaledwie 5 proc. całego wewnętrznego popytu.
"To najgorszy w historii naszej produkcji rolnej wynik. Do tak słabego rezultatu przyczyniła się postępująca susza, która zniszczyła wiele upraw w rolniczym regionie Alentejo", powiedział Bernardo Albino, przewodniczący ANPOC.
Jak oceniają władze stowarzyszenia, niedobór wody w pierwszym półroczu 2012 r. doprowadził w bezpośredni sposób do zmniejszenia produkcji zbóż w Portugalii o ponad 30 tys. ton.
Utrzymujący się od października ub.r. brak opadów deszczu oraz wysokie temperatury powietrza prowadzą do największej od 80 lat suszy w Portugalii. "Pod jej wpływem znajduje się już całe terytorium Portugalii, z czego prawie 70 proc. w fazie ekstremalnej", poinformował Manuel Alves z Instytutu Meteorologicznego w Lizbonie.
Według szacunków instytutu, 18 proc. obszaru Portugalii dotknięte jest z kolei suszą zaawansowaną.