Inspektorzy Międzynarodowej Federacji Transportowców (ITF) rozpoczęli w poniedziałek kontrolę we wszystkich polskich portach. Przez pięć dni będą sprawdzać, w jakich warunkach odbywają się przeładunki i praca na statkach.
Inspektorzy sprawdzą także, czy załogi statków są zatrudnione na podstawie układów zbiorowych akceptowanych przez ITF.
To część akcji nazwanej przez związkowców Bałtyckim Tygodniem Kampanii ITF, która obejmie wszystkie znaczące porty Morza Bałtyckiego. Cała akcja jest częścią międzynarodowej kampanii zorganizowanej przez Federację, wymierzonej przeciwko zatrudnianiu przy przeładunkach niewykwalifikowanych pracowników, np. marynarzy pracujących na statkach.
Kampania, do której mają włączyć się także portowcy, głównie dokerzy, ma być również protestem przeciwko planowanej przez Unię Europejską liberalizacji przepisów, które ograniczają możliwość zatrudniania przy przeładunku przypadkowych pracowników.
ITF skupia około 500 związków z ponad 125 krajów. Reprezentuje ponad 5 mln członków związków zawodowych wywodzących się z branży transportu. Blisko milion to marynarze i portowcy. Federacja została założona w 1896 roku w Londynie.