Jak wynika z sondażu Grupy IQS dla "PB", Polacy na zakupach kierują się przede wszystkim jakością produktu (deklaruje tak 47 proc. ankietowanych) i ceną (28 proc.). Kraj pochodzenia znajduje się dopiero na czwartym miejscu - jest najważniejszy dla 7 proc. konsumentów - informuje "Puls Biznesu".
Prawie połowa ankietowanych (43 proc.) twierdzi, że polskie pochodzenie produktu nie ma dla nich żadnego znaczenia. Nieliczni (2 proc.) preferują wręcz towary zagraniczne.
Patriotyzm konsumencki jest szczególnie niewielki wśród osób młodych. Kraj pochodzenia ma jakiekolwiek znaczenie tylko dla 24 proc. osób w wieku 15-24 lata.
Jak konsumenci rozpoznają narodowość produktów na półkach? Z badania "PB" wynika, że ważnym i skutecznym kierunkowskazem są specjalne oznaczenia na opakowaniach, np. "Teraz Polska" czy "Produkt polski". Kieruje się nimi 44 proc. osób, które zwracają uwagę na pochodzenie produktu. Miejsce produkcji podane na opakowaniu to kluczowa informacja dla 36 proc. tej grupy. Dla 17 proc. osób wystarczy, że nazwa brzmi polsko. Wysiłek sprawdzenia, z jakiego kraju pochodzi właściciel sprzedawanej w Polsce marki, podejmuje tylko 2 proc. badanych - podaje Puls Biznesu.