Jak podała FAMMU/FAPA, w pierwszym półroczu 2012 r. dodatnie saldo w polskim handlu zagranicznym żywcem, mięsem i przetworami drobiu wyniosło 453,2 mln EUR i było o 24 proc. wyższe od salda z pierwszej połowy 2011 r.
Wolumen eksportu zwiększył się o 17 proc. do 269,5 tys. ton, a jego wartość wzrosła o 18 proc. do 522,7 mln EUR.
Średnia jednostkowa wartość eksportu zwiększyła się w ciągu roku o 1 proc. do 1,94 EUR/kg. Największy udział w sprzedaży na rynki zagraniczne miało mięso drobiowe, a wartość wysyłek tych produktów wzrosła o 18 proc. W strukturze towarowej wywozu dominowało mięso kurcząt. Dobry rezultat uzyskano również w eksporcie przetworów drobiowych, jego wartość zwiększyła się w ciągu roku o 19 proc. Największymi odbiorcami polskiego mięsa i przetworów z drobiu były tradycyjnie państwa UE, wśród nich głównie Niemcy, Wielka Brytania i Czechy.
Najważniejszym rynkiem zbytu z krajów spoza UE był Hongkong. Wartość eksportu żywca drobiu z Polski wzrosła w omawianym okresie br. o 16 proc. Ukraina - największy odbiorca polskich piskląt, zakupiła ich w pierwszej połowie 2012 r. o 65 proc. więcej niż przed rokiem o wartości o 50 proc. wyższej. Wielkość polskiego importu drobiu w pierwszej połowie br. wyniosła 47,9 tys. ton i była o 5 proc. niższa niż przed rokiem, natomiast wartość zmalała o 8 proc. do 69,5 mln EUR.
W zakupach dominował żywiec drobiowy, zmniejszając się w ciągu roku o 18 proc. ilościowo i o 8 proc. pod względem wartości. Najważniejszymi dostawcami żywca do Polski były Niemcy, Czechy i Słowacja. Wielkość przywozu mięsa drobiowego wzrosła o 21 proc., natomiast jego wartość zmalała o 19 proc., największe ilości pochodziły z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Holandii.