W pierwszym tygodniu marca nadeszła informacja o coraz większych ilościach jęczmienia kierowanego do skupu interwencyjnego w Unii. Zapasy interwencyjne w takich krajach jak Francja czy Wielka Brytania do końca czerwca tego roku mają osiągnąć poziom 6-7 mln ton i ok. 11 mln ton na wolnym rynku. Prognoza pokazuje, że w połowie roku czeka nas duży spadek cen jęczmienia.
Jeden z największych eksporterów pszenicy na świecie Australia prognozuje zmniejszenie areału upraw z 21,94 mln ton w bieżącym sezonie do 20 mln ton w sezonie 2010/2011.
Kraje unijne planują zdecydowanie utrzymać po roku 2015 kwoty mleczne gdyż w Europie produkcja mleka znacznie przeważa nad popytem nawet w sytuacji gdy z powodu niskich cen skupu nie wykorzystuje się ogólnej unijnej kwoty mlecznej. Zwiększenie kwot i następnie ich zniesienie naraziło by sektor mleczarski w Unii na duże straty.
Unia jest także bliska zawarciu partnerskiego porozumienia z takimi krajami jak Gwatemala, Salwador, Honduras i Kostaryka na dostawy z tych krajów na terytorium Unii ważnych dla tych krajów produktów jak banany, kawa, krewetki czy ryby.
Włochy stały się w ciągu ostatnich lat największym dostawcą owoców na rynek Niemiec.
Według danych za cały rok 2008 cały wolumen owoców i warzyw eksportowanych z Półwyspu Apenińskiego wyniósł 3,3 mln ton z czego udział Niemiec w eksporcie włoskich owoców i warzyw wyniósł 32%.
Amerykanie mają nadzieję na wznowienie eksportu wieprzowiny do Rosji zawieszonego w skutek zawartości w mięsie zbyt dużej ilości antybiotyków oraz błędów w dokumentacji wywozowej. Rozmowy z Rosją toczą się od końca lutego i powinny zakończyć się w marcu uzgodnieniem nowego wzoru świadectwa zdrowia we wzajemnym handlu wieprzowiną.
Z początkiem marca zaczął się nowy sezon na prywatne przechowywanie masła z dopłatami z Unii. Obecne stawki to 18,31 EUR na tonę w odniesieniu do stałych kosztów przechowywania, oraz 0,34 EUR na tonę i na dzień w odniesieniu do przechowywania objętego umową. W magazynach unijnych na początku marca 2010 było 16 tys. ton masła czyli trzy czwarte zapasów a roku 2009.