Zdaniem Kazimierza Plocke , sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Sektor rybacki miał to szczęście, że Komisja Europejska zatwierdziła znowelizowany „Program operacyjny ryby 2007- 20013”. Dzięki temu Programowi, od 2008 r., płynie do tego sektora konkretne wsparcie.
Dla polskiego rybactwa wynosi ono 978 mln euro. Sektor rybacki obejmuje zarówno tych, co hodują i łowią ryby jak i tych, co je przetwarzają oraz naukowców zajmujących się rybactwem. Unijne pieniądze zostały przydzielone na poszczególne osie i są sukcesywnie rozdysponowywane.
- Pierwsza oś dotyczy potencjału połowowego, w tym modernizacji floty i wypłat rekompensat dla rybaków. Tu wsparcie przekroczyło 100 mln euro i skorzystało z niego ok. 2000 osób, w tym armatorzy rybaccy, kapitanowie statków i inne osoby zatrudnione zgodnie z umową o pracę. Oś druga wspiera hodowlę i chów ryb, włącznie z tzw. płatnościami wodno- środowiskowymi. Dotyczy to stawów hodowlanych, a pod wodą jest w Polsce ok. 60 tys. ha takich stawów. Ich właściciele skorzystali z wsparcia kwotą ok. 200 mln euro – mówi Kazimierz Plocke
Wypłaty z pierwszej i drugiej osi sprawnie realizuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, podobnie jak z trzeciej.
- Ta oś dotyczy działań wspólnych, promocyjnych i naukowych. Na te cele przeznaczono znacznie ponad 100 mln euro. W tej kwocie są przewidziane środki na inwestycje, m.in. na budowę przepławek, które mają udrożnić przepływ ryb na tarło – dodaje wiceminister