Siłą polskiej gospodarki są małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) - powiedział w środę wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Zapowiedział organizowany już po raz trzeci we wrześniu w Katowicach Europejski Kongres MŚP.
Jak mówił, małe i średnie przedsiębiorstwa mają największy udział w PKB i dają najwięcej miejsc pracy.
Do barier, z jakimi borykają się firmy w Polsce, wicepremier zaliczył niestabilność i nieprzewidywalność procesów gospodarczych. Ocenił, że podmioty z sektora MŚP rozwijają się wolno, ponieważ rozpoczynają swoją działalność z niskim wkładem kapitałowym. Dlatego - jak mówił - potrzebują wsparcia.
Ponadto - jego zdaniem - rynek jest coraz bardziej konkurencyjny, a małe i średnie firmy, szczególnie w okresie spowolnienia gospodarczego, mogą nie wytrzymać spadku popytu na swoje usługi. Piechociński dodał, że bolączką polskiej gospodarki jest brak transparentnych, równoprawnych relacji pomiędzy aparatem skarbowym a przedsiębiorcą.
III Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw planowany jest od 16 do 18 września. Według wicepremiera jest to jedno z największych spotkań małych i średnich firm w Europie Środkowo-Wschodniej. O sukcesie dotychczasowych edycji tego wydarzenia - w opinii szefa resortu gospodarki - świadczy m.in. udział w nim 3 tys. osób i blisko 70 paneli nt. wyzwań, jakie stoją przed polskimi przedsiębiorcami. Piechociński ocenił, że "Polska staje się ważnym miejscem debat o charakterze europejskim". Według resortu gospodarki z funduszy unijnych na lata 2007-2013 pozostało jeszcze dla przedsiębiorców 6 mld zł.
Przewodniczący Rady Programowej III Kongresu Janusz Steinhoff zapowiedział, że jego uczestnicy będą dyskutować o przedsiębiorczości w skali Unii Europejskiej, a także w odniesieniu do krajów Wschodu, w tym m.in. w kontekście wejścia Federacji Rosyjskiej do Światowej Organizacji Handlu. "To stwarza - jak sądzę - dużo lepsze możliwości współpracy polskich przedsiębiorców ze Wschodem" - ocenił.
"Dyskusja będzie też dotyczyła regulacji, które obowiązują w Unii Europejskiej, w tym zasad udzielania pomocy publicznej. Pomoc ta powinna być udzielana w sposób najmniej oddziałujący na zniekształcenie konkurencji" - dodał Steinhoff.
Były minister gospodarki poinformował, że kongres zajmie się również barierami, z którymi muszą się zmagać polskie firmy. W jego ocenie największym problemem jest nieprzyjazny system podatkowy.
Prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Bożena Lublińska-Kasprzak zwróciła uwagę, że ważnym tematem kongresu będzie przedsiębiorczość kobiet. Podkreśliła, że na świecie 187 mln kobiet prowadzi firmę.
Dodała, że Agencja chce zaprosić przedstawicieli odpowiednika PARP m.in. z Rosji, Kazachstanu, USA, Portugalii, Estonii i Irlandii. Jak mówiła, PARP chce podzielić się doświadczeniami w sprawie wspierania małych i średnich przedsiębiorstw w taki sposób, by stawały się firmami globalnymi.
III Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw to platforma dyskusji przedstawicieli sektora MŚP, instytucji otoczenia biznesu, samorządów gospodarczych i terytorialnych, reprezentantów polskiego rządu, biznesu, nauki i polityki. Patronat nad wydarzeniem objął prezydent Bronisław Komorowski, przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. Organizatorzy kongresu spodziewają się ponad 3 tys. uczestników.
9421859
1