Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Paszport dla psa

1 grudnia 2003

Pies, kot lub inne zwierzę domowe, podróżujące wraz ze swoim panem po krajach Unii Europejskiej, będzie musiało mieć od lipca 2004 roku specjalny dokument.

Taki wymóg wprowadziło rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z maja tego roku. W tym tygodniu pojawił się wzór paszportu - niebieskiej książeczki z 12 unijnymi gwiazdkami, w której najważniejsze informacje będą dotyczyły szczepień. Takie paszporty funkcjonują już w Wielkiej Brytanii. 

W Polsce wydawaniem paszportów zajmą się lekarze weterynarii. Na jakich zasadach - określi rozporządzenie ministra rolnictwa, którego należy spodziewać się w najbliższym czasie. 

Pszczółki bez paszportu

Unijne rozporządzenie wejdzie w życie 3 lipca przyszłego roku – wyjaśnia Jan Śmiechowicz, dyrektor biura zdrowia i ochrony zwierząt w Głównym Inspektoracie Weterynarii w Warszawie.

Będzie czymś w rodzaju książeczki zdrowia. Na razie będzie to dotyczyło psów, kotów i fretek. Ale w przygotowaniu są kolejne przepisy, które obejmą zwierzęta bezkręgowe, z wyjątkiem pszczół i skorupiaków, a także dekoracyjne: ryby orientalne, płazy, gady, ptaki - bez drobiu, ssaki, gryzonie, króliki. 

Dyrektor Śmiechowicz dodaje, że w paszporcie będzie zdjęcie psa. Rozpoznanie umożliwi także specjalny tatuaż (czip niekoniecznie, bo służby graniczne nie mają aparatu by go sprawdzić). Takie tatuaże, np. w postaci numeru mają już psy hodowlane. Oprócz szczepień ważna będzie informacja o badaniu serologicznym, które wykonuje Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach (robi się je 30 dni po pierwszym szczepieniu, w przypadku przestrzegania kalendarza wystarczy raz, inaczej trzeba je powtórzyć). 

Papugi i gady na cenzurowanym

Tomasz Grupiński, wojewódzki lekarz weterynarii zwraca uwagę, że świadectwo zdrowia jest ważne np. w przypadku papug. Przenoszą bowiem groźne choroby - ornitozy, znane jako papuzica, o objawach podobnych do grypy, których leczenie trwa miesiącami. Paszport będzie też pozwalał wyłapać przypadki nielegalnego handlu zwierzętami egzotycznych. 

Również takich, które stwarzają niebezpieczeństwo, jak węże – wyjaśnia Grupiński. – Zdarzały się przypadki, gdy wąż uciekł właścicielowi i powodował panikę wśród mieszkańców. Na podstawie paszportu jasno i szybko będzie można stwierdzić czy zwierzę jest jadowite i stanowi zagrożenie. 

Wojewódzki lekarz weterynarii informuje, że wszelkie przypadki przemytu i nielegalnego przewozu będą wyłapywać lekarze graniczni, a odwołać się na ich decyzje będzie można tylko do głównego lekarza weterynarii w Warszawie. 


POWIĄZANE

Nie ma turów jest Turvita w dolinie Liwca Twaróg jest tym światowym wyróżnikiem,...

Transformacja energetyczna w Polsce nabiera tempa. Coraz większe znaczenie w tym...

W Polsce występuje ponad 470 gatunków pszczół, a na świecie ich liczba przekracz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę