Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Od października drożeje gaz

23 września 2003

Od 1 października wchodzą w życie nowe taryfy za gaz. Nie będzie już jednolitych cen w całym kraju, ich wysokość będzie zależeć od tego, która z sześciu regionalnych spółek dystrybucyjnych dostarcza gaz do naszego domu. Jedno jest pewne – ceny za gotowanie i ogrzewanie gazem znacznie wzrosną.

Wysokość taryf będzie zależeć od tego, która z sześciu regionalnych spółek dostarcza gaz do naszego domu. Zróżnicowanie cen gazu to skutek wydzielenia z Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) sześciu regionalnych spółek dystrybucyjnych. Powstały one już na początku roku, jednak dotąd sprzed wały gaz według stawek wprowadzonych jeszcze w zeszłym roku dla całego kraju. 

Stawki zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki (URE) w połowie września zakładają zaś obecnie spore zróżnicowanie w regionalnych cenach "błękitnego paliwa". Z komunikatu URE na temat podwyżek można się dowiedzieć, że biorąc pod uwagę średnią, to wysokość podwyżek jest nieduża. Wynosić ma na przykład w Mazowieckiej Spółce Gazownictwa 0,9%, w Karpackiej – 1,75%, a w Górnośląskiej – 3%. Część podwyżek jest zaskakująca. Opłaty za 1 metr sześcienny gazu i przesył tej ilości surowca na Mazowszu i Podlasiu będą niższe dla gospodarstw domowych niż np. w Rzeszowskiem, gdzie są złoża gazu krajowego i gdzie jest bardzo blisko do połączeń z Ukrainą, przez które importujemy surowiec z Rosji. Na wyższe ceny musi się nastawić wiele gospodarstw domowych na Dolnym Śląsku: PGNiG wprowadza tam do sprzedaży nowy gatunek gazu zaazotowanego. Jest on bardziej kaloryczny niż gatunek oferowany dotąd, ale droższy. 

URE informuje jednak, tylko o średniej skali podwyżek, bo z taryf opublikowanych w Internecie przez spółki dystrybucyjne jasno wynika, że podwyżki taryf dla gospodarstw domowych wynoszą dużo więcej – kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent. Przy tym nowe stawki opłat za gaz i przesył jednego metra sześciennego surowca powodują, zazwyczaj dla odbiorców wzrost kosztów w sumie o kilka procent, a niekiedy nawet ta część opłat za gaz może być w nowej taryfie niższa niż dotąd (tak się dziej np. w Mazowieckiej Spółce Gazownictwa). Natomiast z reguły dużo wyższy jest wzrost kosztów spowodowanych podwyżką stałej części opłat – miesięcznego abonamentu oraz stałej miesięcznej opłaty za przesył gazu (np. w Mazowieckiej Spółce Gazownictwa stałe miesięczne koszty dla gospodarstw używających gazu do gotowania posiłków, podgrzania wody i ogrzewania mieszkań wzrosną blisko o 20%).

W rezultacie nawet ograniczając zużycie gazu (zmniejszając koszty zmienne) jako przeciętni konsumenci będziemy musieli zapłacić więcej (bo rosną opłaty stałe, niezależne od rzeczywistego wykorzystywania gazu). Z komunikatu URE wynika natomiast, że chociaż normalnie wzrosną również ceny gazu dla odbiorców przemysłowych, to realnie mają one w pięciu spółkach dystrybucyjnych spaść, a jedynie w Górnośląskiej Spółce Gazownictwa wzrosnąć realnie dla o 0,5%. Nadal więc będziemy mieli wysokie ceny gazu dla przemysłu, a i koszty da gospodarstw domowych znacząco wzrosną.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę