Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Obszary wiejskie i związki zawodowe

16 maja 2006

Problemy rozwoju obszarów wiejskich w nadchodzących latach i zadania rolniczych związków zawodowych w ich rozwiązywaniu były w piątek w Puławach przedmiotem dyskusji działaczy NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność", samorządowców oraz przedstawicieli administracji centralnej i regionalnej.

Konferencję "Rozwój Obszarów Wiejskich 2007-2013 - rola związków zawodowych rolników" zorganizowano w ramach obchodów 25-lecia rejestracji rolniczej "Solidarności".

Przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" Roman Wierzbicki powiedział, że głos polskich rolników jest w Unii Europejskiej słyszany; rolnicze związki mają swoją reprezentację w Brukseli, ale powinny być mocniej wspierane przez rząd. "Nie chodzi tylko o to, by tam być, pokazywać się i wywieszać polską flagę, co oczywiście czynimy. Musimy mieć zaplecze ekspertów, którzy będą opracowywali nasze projekty, a także oceniali to, co wnoszą inni. A ono musi być finansowane. Trzeba śledzić i oceniać jakie są tendencje, w jakim kierunku idą zmiany, aby się do nich przygotować." - powiedział Wierzbicki.

"Jeżeli będziemy potrafili tak działać, to mamy prawo oczekiwać na sukces. Jeżeli tego nie zrobimy, to sukcesu nie będzie, bo będziemy tylko przejmować to co inni wymyśl ą, a oni myślą we własnym interesie, a nie naszym" - dodał przewodniczący.

Na wsparcie rozwoju obszarów wiejskich w latach 2007-2013 ze środków unijnych oraz krajowych przeznaczonych zostanie około 16 mld euro - poinformował dyr. Dariusz Nieć z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Pieniądze te będą przeznaczone na poprawę konkurencyjności polskiego rolnictwa, podniesienie jakości życia na wsi, tworzenie alternatywnych dla rolnictwa źródeł dochodu i aktywizację społeczności lokalnych oraz poprawę stanu środowiska przyrodniczego. "W tym okresie powinien nastąpić istny postęp w zbliżaniu poziomu rozwoju obszarów wiejskich w naszym kraju w stosunku do zachodniej Europy" - dodał Nieć.

Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych Stanisław Kowalczyk podkreślił, że cena ziemi rolniczej w Polsce szybko rośnie i stale zwiększa się popyt na nią. O ile na początku lat 90-tych Agencja sprzedawała ziemię średnio po 1 tys. zł i taniej za hektar, w 2000 r. cena wzrosła do około 3,5 tys. zł, a obecnie sięga 7 tys. zł, zaś w niektórych regionach, np. w Wielkopolsce przekracza 10 tys. zł.

Nadal ziemia w Polsce jest znacznie tańsza niż na zachodzie Europy. W niemieckich landach wschodnich jej cena jest wyższa dwukrotnie, zaś w Holandii i Belgii - dwudziestokrotnie. "Rośnie w Polsce zapotrzebowanie na ziemię ze strony sektorów pozarolniczych, przemysłu, dla nowej infrastruktury. Potrzebna jest zinstytucjonalizowana ochrona gruntów rolnych" - powiedział Kowalczyk.

Według wiceministra rolnictwa Andrzeja Babuchowskiego wstąpienie Polski do Unii Europejskiej przyniosło wiele pozytywnych zmian w rolnictwie, ale są też trudności. Wzrosły koszty gospodarowania i zadłużenie gospodarstw. Potrzebne są działania, które w najbliższym okresie ochronią słabsze gospodarstwa przed wypadnięciem z produkcji rolnej. Potem sytuacja powinna się poprawiać. "Dla polskich rolników dopłaty będą z roku na rok rosły, natomiast w starych państwach Unii Europejskiej - malały. Wkrótce po 2010 r. powinniśmy być w rolnictwie wiodącym krajem Unii" - powiedział Babuchowski.


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę