FAMMU/FAPA podała, że porozumienie handlowe między Unią Europejską a Kanadą nie zostało jeszcze osiągnięte, a prawdopodobnie negocjacje potrwają jeszcze kilka miesięcy. To będzie z kolei oznaczało problemy dla Unii Europejskiej, która chce rozpocząć oddzielne negocjacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi.
Obecnie obie strony zgodziły się na liberalizację handlu w przypadku większości artykułów rolniczych z wyjątkiem produktów wrażliwych. Unia Europejska jest przeciwna zwiększeniu kwot na import wołowiny, wieprzowiny i kukurydzy z Kanady. Z kolei Kanada nie chce pozwolić na zwiększony import unijnych produktów mleczarskich, jaj oraz mięsa drobiowego. Na ostatnich rozmowach osiągnięto porozumienie, że liberalizacja handlu nie będzie dotyczyła tych produktów, a dostęp do rynku będzie przyznawany w formie kontyngentów taryfowych.
Kanada prosi jeszcze o wykluczenie drobiu i jaj. Rozmowy między Kanadą i Unią Europejską rozpoczęły się w 2009 roku. Jeśli uda się podpisać umowę o wolnym handlu to będzie to pierwsza taka unijna umowa z państwem z grupy G7. Według ekspertów może ona przynieść 28 mld USD z dodatkowej aktywności ekonomicznej. Bieżące negocjacje mogą być informacją dla USA o tym jak Unia Europejska jest gotowa otworzyć swoje rynki rolne.