Nawet o 40 tysięcy ton może zwiększyć się limit produkcyjny Krajowej Spółki Cukrowej jeżeli minister rolnictwa wyda zgodę na przyjście do firmy 1200 plantatorów. Rolnicy chcą odejść z cukrowni Glinojeck, która zmieniła właśnie właściciela. A właściwie nie zmieniła tak przynajmniej twierdzi ….nowy właściciel.
Unijne przepisy nie pozostawiają wątpliwości. Jeżeli cukrownia przechodzi z rąk do rąk to plantatorzy mają prawo zmienić firmę do której odstawiają surowiec. Ponieważ rolnicy przechodzą z unijnym limitem produkcji oznacza to, że jeden zakład będzie miał limit pomniejszony, a drugi powiększony.
Taka sytuacja ma miejsce teraz. Cukrownia w Glinojecku została sprzedana przez koncern British Sugar firmie Pfeifer und Langen. Gotowość odejścia zgłosiło 3 tysiące rolników. Część z nich chce teraz współpracować z Krajową Spółką Cukrową. Twierdzą, że tam mają bliżej, a ceny skupu są wyższe.
Adam Leszkiewicz – wiceminister skarbu państwa: to jest dowód na to, że ci plantatorzy, nawet potencjalni cenią sobie współpracę z Krajową Spółką Cukrową, no bo jakby jej nie cenili, to nie chcieliby tu przyjść.
Dla Krajowej Spółki Cukrowej ta sytuacja to prawdziwe zrządzenie losu. „Polski Cukier” chciał kupić Glinojeck, który w ostatniej chwili sprzątnął mu sprzed nosa koncern Pfeifer und Langen. Teraz okazuje się, że część unijnego limitu produkcyjnego może jednak trafić do toruńskiego koncernu kuchennymi drzwiami.
Marcin Kulicki – prezes KSC: w swoich założeniach i planach takiego sposobu pozyskania nie planowaliśmy. Jest to sprawa nadzwyczajna.
Ale cała sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Koncern Pfiefer und Langen twierdzi bowiem, że wprawdzie kupił cukrownię w Glinojecku, ale tylko pośrednio. Co to oznacza: rolnicy nie mogą skorzystać z prawa wyboru nowego odbiorcy buraków.
Janusz Pierun - Pfeifer und Langen wypowiedź z 11 lutego: bezpośrednio cukrownia Glinojeck nie zmieniła właściciela natomiast pośrednio tak. Firma Pfiefer und Langen Polska nabyła spółkę, która była i jest właścicielem cukrowni Glinojeck. W związku z tym nie nastąpiła bezpośrednia zmiana tylko pośrednia.
Wnioski rolników w sprawie przeniesienia limitu produkcji cukru z Glinojecka do cukrowni Krajowej Spółki Cukrowej są już w ministerstwie rolnictwa. Oczekiwania plantatorów są jednoznaczne.
Kazimierz Kobza – KZPBC: chcemy, żeby ministerstwo pilnowało i zgodnie z prawem wydało decyzję o możliwości przejścia do innych koncernów.
Cukrowni w Glinojecku jest największą polską cukrownią. Jej zdolności produkcyjne to 150 tysięcy ton cukru rocznie. A to, aż 10% krajowego limitu.
8187812
1