Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Miodu będzie mniej

3 grudnia 2015
Tegoroczne zbiory miodu na Podkarpaciu mogą być o połowę niższe niż rok temu - zapowiadają pszczelarze. W 2013 r. tamtejsi pszczelarze z jednego ula zebrali średnio 18 kg miodu, a teraz może to być 9-10 kg. Nieurodzaj dotknął głównie pasieki położone w lasach.
Jeszcze niedawno ten rok zapowiadał się na wyjątkowo urodzajny. "Po bardzo łagodnej zimie wegetacja rozpoczęła się dwa-trzy tygodnie wcześniej. Wydawało się, że po niezłych zbiorach w ubiegłym roku w tym będzie co najmniej podobnie. Stało się jednak inaczej, a powodem była niesprzyjająca pogoda" - powiedział we wtorek PAP prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie Roman Bartoń.
W regionie pszczelarze najlepsze zbiory mieli na wiosnę. Zadecydowało o tym dobre kwitnienie m.in. wierzby iwy, rzepaku, mniszka lekarskiego, a przede wszystkim jabłoni i wiśni. "I na tym się praktycznie zakończyło" - dodał Bartoń.
"Potem były chłodne noce, w lecie przyszły gwałtowne burze i towarzyszące im wichury, wreszcie nastały wielodniowe upały. Wszystkie te zjawiska nie sprzyjały m.in. rozwojowi mszyc, dzięki którym powstaje miód spadziowy, znacznie osłabiły też kwitnienie np. lip, akacji, maliny" - wyjaśnił prezes.
Słabo zapowiadają się również zbiory miodów jesiennych; np. zbiory miodu z nawłoci stanowią ok. 25 proc. ubiegłorocznych. Podobnie jest z miodem wrzosowym, który kończy sezon w pszczelarstwie.
Niższe zbiory dotyczą głównie pasiek zlokalizowanych w lasach, a takie na Podkarpaciu stanowią ponad 1/3 wszystkich. W ubiegłym roku w niektórych z nich zebrano nawet 30 kg z jednego ula, a obecnie czasem tylko 2-3 kg.
W tym roku praktycznie nie było zbiorów miodu ze spadzi iglastej, a zwykle na Podkarpaciu taki miód wytwarza ok. 40 proc. pasiek. Pogoda nie sprzyjała rozwojowi mszyc, dzięki którym powstaje spadź.
"Lepszą sytuację mają natomiast pszczelarze, których pszczoły pozyskują miód z upraw rolnych i sadów. W powiecie lubaczowskim z jednego ula właściciele pasiek mogą zebrać nawet 14-20 kg" - dodał Bartoń.
Zaznaczył jednak, że niższe tegoroczne zbiory nie spowodują jego braku na rynku. "Miód zazwyczaj przechowuje się dwa-trzy lata. Zapasy z ubiegłych lat oraz miód z tegorocznych zbiorów zapewnią jego dostępność" - podkreślił.
Na Podkarpaciu ponad cztery tysiące pszczelarzy prowadzi 110 tys. rodzin pszczelich. W południowo-wschodniej Polsce na jeden kilometr kwadratowy przypada sześć rodzin pszczelich; przeciętna krajowa to cztery rodziny.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę