Pula jest tak duża, że po raz pierwszy powinno wystarczyć dla wszystkich chętnych. Rolnicy już mogą ubiegać się o przyznanie kwoty mlecznej z rezerwy krajowej. Rekordowe ceny, jakie płacono za mleko w ubiegłym roku to na razie historia.
Aby wyjść na swoje zdaniem rolników można zrobić tylko jedno.
Dariusz Kostusiak, miejscowość Strumienice – „W tej chwili ja widzę sytuacje w ten sposób, iż muszę zwiększać produkcję po to żeby zmniejszyć koszty jednostkowe.”
W ubiegłym roku kwotowym można było przekroczyć indywidualną kwotę mleczną bez obaw o kary. Teraz jest szansa na jej powiększenie.
Henryk Smolarz, wiceprezes ARR – „Uprawnionymi do kwot mlecznych są ci rolnicy, którzy w ubiegłym roku kwotowym na dzień 31 marca zwiększyli sprzedaż produktów mlecznych bądź samego mleka o minimum 500 kg nie więcej niż o 30% posiadanego limitu produkcji mleka.”
Te wymagania mogą zostać nieco złagodzone. Trwają, bowiem prace nad zmianą przepisów dotyczących rozdysponowania krajowej rezerwy mlecznej. Rozważana jest możliwość zwiększenia kwoty granicznej z 20 do 30 tysięcy kilogramów. Do wniosku o przyznanie dodatkowego limitu rolnicy powinni dołączyć faktury lub inne dokumenty potwierdzające sprzedaż mleka. Na decyzję będą musieli jednak trochę poczekać.
Henryk Smolarz, wiceprezes ARR – „Zwyczajowo rolnicy dostawali decyzje w miesiącach listopad grudzień i myślę, że nastąpi to bardzo sprawnie i w tych miesiącach już będą znali, czy limity i w jakich ilościach będą im przyznane.”
Z rezerwy krajowej do rozdysponowania jest ponad 300 milionów kilogramów kwoty mlecznej. Wnioski regionalne oddziały Agencji Rynku Rolnego będą przyjmować do końca lipca.