Agencja Rozwoju Przemysłu wystawiła na sprzedaż zamek i park w Baranowie Sandomierskim. Czy państwa nie stać na utrzymanie obiektu tak ważnego dla kultury narodowej i musi się go pozbywać? - pyta "Nasz Dziennik".
Skarb Państwa twierdzi, że przyczyną takiej decyzji jest brak rentowności. Jakiś czas temu opracowano plan rozbudowy mieszczącego się tam hotelu, powstał plan biznesowy, a także w drodze konkursu wybrano projekt. Potem wszystko się zmieniło.
"Nasz Dziennik" przypomina też, że obiekt być może wkrótce otrzyma status pomnika historii. W umowie kupna nowy właściciel powinien obowiązkowo zagwarantować realizację warunków określonych przez konserwatora zabytków. W przeciwnym razie Muzeum w Zamku w Baranowie może być zlikwidowane, a zamek i park nie będą już tak dostępne dla ludzi.
Nie wiadomo też, co po ewentualnej sprzedaży obiektu stanie się z 50 pracownikami hotelu, restauracji i zamku.
"Nasz Dziennik" sugeruje, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przekazanie obiektu lokalnym samorządom i dofinansowanie z budżetu centralnego. Zamek w Baranowie Sandomierskim - dawna siedziba Leszczyńskich - został wzniesiony pod koniec XVI wieku. Ma architekturę na wzór Wawelu.