Osoba, która wręczyła łapówkę, a następnie powiadomiła o tym organa ścigania, nie będzie karana. Sejm odrzucił propozycję Senatu, aby sąd stosował w takim przypadku nadzwyczajne złagodzenie kary lub mógł odstąpić od jej wymierzenia.
Zagwarantowanie bezkarności osobie, która wręczyła łapówkę, a następnie powiadomiła o tym fakcie organ ścigania, zanim ten się o tym dowiedział (zakładając, że osoba, której wręczano łapówkę – przyjęła ją) od początku wzbudzało kontrowersje. Ostatecznie posłowie przyjęli, że jeśli sprawcy nie zostanie zapewniona bezkarność, nikt rozsądny nie zgłosi faktu wręczenia łapówki.