Poniżej prezentujemy komentarz dr inż. Lecha Kepczyńskiego , dyrektora generalnego Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju dotyczący sytuacji na rynku rzepaku oraz danych statystycznych dotyczących areału upraw rzepaku
Z gorzką satysfakcją, ale bez zdumienia odebraliśmy informacje o wielkości zasiewów rzepaku pod tegoroczne zbiory.
W zależności od źródła powierzchnia obsiana tą rośliną waha się od 820 tys ha według IERiGŻ do 930 tys ha podawanych przez Ministerstwo Rolnictwa, gdzieś pośrodku znajduje się GUS, według którego rzepakiem obsiano 900 tys ha.
Która z podanych instytucji podaje zbliżone do rzeczywistych dane?
Na brak wiarygodnych danych w przedmiotowej sprawie nasze Stowarzyszenie zwracało uwagę od początku swego istnienia.
Od 2007 roku podejmowaliśmy starania o przywrócenie w deklaracjach o przyznanie płatności bezpośredniej, składanych przez rolników, danych dotyczących powierzchni uprawy rzepaku.
Działania te były prowadzone na różnych szczeblach decydenckich w Ministerstwie Rolnictwa i w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W ramach naszych działań zwracaliśmy uwagę, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odstąpiła od wymogu podawania przez rolników w deklaracjach o przyznanie płatności bezpośredniej wielkości uprawy rośliny uprawnej, w tym również rzepaku, na rzecz grupy upraw.
Niestety okazało się, że mieliśmy rację twierdząc, że efektem powyższych zmian będzie utrata źródła bardzo precyzyjnych danych statystycznych dotyczących upraw rzepaku, które staną się nieprecyzyjne i obarczone dużym błędem.
Zarówno ministerstwo jak i agencja uzasadniały odejście od wymogu deklarowania powierzchni obsianej rzepakiem potrzebą uproszczenia wniosku o dopłaty.
Działania w omawianym zakresie prowadziliśmy aż do spotkania delegacji PSPO z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Andrzejem Butrą w marcu 2012 roku.
Podczas spotkania Pan Andrzej Butra poinformował członków delegacji, że ze względu na uwarunkowania techniczne w ARiMR nie ma obecnie możliwości do ponownego wprowadzenie do wzoru wniosku o płatność bezpośrednią obowiązku deklarowania przez rolników areału obsianego rzepakiem.
W związku z tym zbiory rzepaku nadal będą musiały być tylko szacowane.
Wobec tego kategorycznego stwierdzenia PSPO musiało odstąpić od dalszych działań związanych z realizacją tego postulatu.
Nie ma już ministra Butry, nie ma wiarygodnych danych dotyczących powierzchni obsianej rzepakiem, bez zmian pozostał tylko pogłębiający się bałagan informacyjny w tym zakresie.
Wobec dzisiejszych zawirowań wokół rzepaku, pozostaje nam tylko powrócić do zadania obecnym decydentom rolniczym tytułowego pytania, z nadzieją, że i oni będą chcieli to wiedzieć.
Lech Kempczyński
6279885
1