Gruszki na wierzbie (8)

Rolnicy zwarci i gotowi – donoszą wspólnie i ministerstwo i agencja informując o tym, że do czwartku, 13 maja br. milionowi rolników udało się w powiatowych biurach złożyć wnioski o dopłaty. Pozostali, około 390 tys., o ile chcą otrzymać należne im dopłaty w pełnej wysokości, mają na to czas do 17 maja. Jest też dobra wiadomość - biura powiatowe ARiMR będą czynne dłużej –  w piątek – 14 i poniedziałek – 17 maja od 6.00 do 22.00 oraz dodatkowo w sobotę 15 maja od 8.00 do 16.00. Rolnicy, którzy nie zdążą złożyć lub wysłać pocztą swoich wniosków do 17 maja muszą liczyć się ze stratami, bowiem za każdy roboczy dzień opóźnienia, należna rolnikowi płatność zostanie pomniejszona o 1%.
Jedyny zarzut, jaki można stawiać urzędnikom biur powiatowych to to, że w tym roku na jednym formularzu wniosku o przyznanie dopłat bezpośrednich można ubiegać się aż o dwanaście różnego rodzaju płatności. Nie każdy da sobie z tym mętlikiem radę, co to bowiem oznacza? No oczywiście znaczne utrudnienie dla wypełniających wnioski  na przykład po raz pierwszy i w takich przypadkach, a można je było przewidzieć, należało wyjść naprzeciw potrzebującym, oderwać się od stołków pojechać na wieś i w wytypowanych gospodarstwach nakłaniać, jeśli nie pomagać w prawidłowym wypełnieniu wniosków. Wiadomo bowiem, iż rolnik, który stara się o kilka płatności, gdy spóźni się ze złożeniem swojego wniosku tylko o jeden dzień może naprawdę sporo stracić. Ostateczny termin złożenia wniosków o przyznanie dopłat bezpośrednich za 2010 r. upływa 11 czerwca. Wnioski o przyznanie  płatności można wysłać również pocztą. O dotrzymaniu terminu złożenia wniosku decyduje data nadania przesyłki w urzędzie pocztowym.
Zgoda, wprowadzenie jednego formularza wniosku dla 12 różnych rodzajów płatności jest dużym ułatwieniem dla urzędników, zgoda, także dla doświadczonych rolników, bo nie trzeba wielokrotnie podawać tych samych danych i występować do agencji z osobnymi wnioskami o przyznanie różnych dopłat. I tak rolnicy występujący o przyznanie płatności obszarowych w 2010 r., wypełniając jeden formularz wniosku mogą jednocześnie ubiegać się o  płatności bezpośrednie, płatności z tytułu wspierania gospodarowania na obszarach górskich oraz innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW), płatności na realizację przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawę dobrostanu zwierząt (PROW 2004-2006) oraz płatności rolnośrodowiskowe (PROW 2007-2013).
Dlaczego warto a może trzeba było pracownikom biur powiatowych w wielu wypadkach wybrać się na wieś? Bo z oczywistych względów więcej pracy będą młodzi rolnicy i ci, którzy nie składały wniosków w zeszłym roku bo np. dopiero niedawno przejęły lub kupiły gospodarstwo. W takim wypadku trzeba wypełnić "czysty", bo niespersonalizowany formularz  w całości.
Można poza tym pogubić się, bo w tym roku zostały wprowadzone  nowe rodzaje płatności (wsparcie specjalne) oraz nastąpiły zmiany w zasadach przyznawania krajowych uzupełniających płatnościach obszarowych. W pierwszym przypadku nowością jest to, że rolnicy z całego kraju mogą się ubiegać o płatność obszarową  do roślin strączkowych i motylkowatych drobnonasiennych, a w kilku województwach o płatność do krów i owiec. Ważne jest również to, że jednolite płatności obszarowe będą przyznawane do powierzchni upraw zagajników drzew o tak zwanej krótkiej rotacji, czyli takich jak: brzoza, topola i wierzba. I nie wszyscy wiedzą, że chcąc otrzymać takie dopłaty trzeba we wnioskach zadeklarować tak wykorzystywane grunty, jako odrębne działki rolne. Jeśli chodzi o uzupełniające płatności obszarowe (UPO), to będą one po raz pierwszy przysługiwały także do powierzchni, na których, jak wylicza ARiMR,  nie jest prowadzona żadna uprawa, jeżeli na gruntach tych:
    * rolnik dokonał zasiewu w celu podniesienia żyzności gleby poprzez wprowadzenie do niej świeżej masy roślinnej (zielony nawóz);
    * roślinność ta została przyorana lub wprowadzona do gleby na skutek zastosowania innego zabiegu mechanicznego, w terminie do dnia 31 sierpnia roku, w którym został złożony wniosek o przyznanie płatności uzupełniającej;
    * nie jest prowadzona uprawa przez okres nie dłuższy niż jeden rok.
Jest się o co bić, bowiem znów, jak podaje agencja, szacowane maksymalne stawki płatności w ramach systemów wsparcia bezpośredniego za rok 2010 przedstawiają się następująco:
    * jednolita płatność obszarowa (JPO) - 141,06 euro/ha
    * uzupełniająca płatność podstawowa - do powierzchni innych roślin i do powierzchni gruntów ornych, na których nie jest prowadzona uprawa roślin - 82,46 euro/ha
    * płatność uzupełniająca do powierzchni uprawy chmielu, do której przyznano płatność uzupełniającą do powierzchni uprawy chmielu za 2006 r. (płatność niezwiązana z produkcją) - 336,05 euro/ha
    * płatność do powierzchni roślin przeznaczonych na paszę, uprawianych na trwałych użytkach zielonych (płatności zwierzęce) - 110,18 euro/ha
     * oddzielna płatność z tytułu owoców i warzyw (płatność do pomidorów) - ok. 39,44 euro/tonę
    * przejściowe płatności z tytułu owoców miękkich - 400 euro/ha
    * płatność cukrowa - ok. 12,59 euro/tonę
      płatność do krów - 142,5 euro/sztukę
    * płatność do owiec - 30 euro/sztukę
 specjalna płatność obszarowa do powierzchni uprawy roślin strączkowych i motylkowatych drobnonasiennych - 60 euro/ha.
Teraz trzeba się modlić, żeby złotówka nadmiernie się nie wzmocniła, bo jak się wzmocni płatności będą mniejsze i odwrotnie. A ze spraw bieżących? Minister przyjął komisarza Unii Europejskiej ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich Daciana Ciolosa oraz spotkał się z przedstawicielami organizacji rolniczych - członków COPA-COGECA. Tematem obu „wydarzeń” była przyszłość Wspólnej Polityki Rolnej oraz aktualna sytuacja na podstawowych rynkach rolnych. Coś z tych „wydarzeń” wynika? Sami sobie odpowiedzcie.