Nietoperze zaczynają szukać miejsc na zimową hibernację. Przyrodnicy twierdzą, że może to oznaczać rychłe nadejście zimy.
Podziemia Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego są największym w Europie zimowym
siedliskiem nietoperzy.
Gody przed hibernacją
Nietoperze
mają w bunkrach wyśmienite wręcz warunki – mówi pracownik Lubuskiego Zespołu
Parków Krajobrazowych Władysław Kwella, który opiekuje się rezerwatem utworzonym
w podziemiach w 1980 r. i rozszerzonym w 1998 r. – Panuje tam wysoka
wilgotność i stała temperatura, oscylująca w granicach 10 stopni
Celsjusza. Nietoperze szukają ustronnych zakamarków i zwisając głowami
w dół czekają na wiosnę. W. Kwella twierdzi, że w bunkrach pojawili się już
pierwsi skrzydlaci lokatorzy. Rozpoczął się ich sezon godowy – tłumaczy.
Pojawiły się nieco wcześniej niż zazwyczaj, co może zwiastować długą i mroźna
zimę.
Przyrodnicy kontra turyści
Autor planu ochrony
rezerwatu dr Tomasz Kokurewicz potwierdza, że nietoperze zaczynają już szukać
ustronnych miejsc na sen zimowy. Podobnie było przed rokiem – mówi. –
Zima rzeczywiście była mroźna i długa. Przyrodnicy zastanawiają się
nad zmianą planów ochrony rezerwatu. - Poza podziemną trasą turystyczną w
okolicach wsi Pniewo w okresie od 1 listopada do 31 marca obowiązuje bezwzględny
zakaz wchodzenia na teren rezerwatu - mówi dr Kokurewicz – Jeśli nietoperze
nadal będą się zlatywać do podziemi już na początku sierpnia, to musimy się
zastanowić nad ewentualnym wydłużeniem czasu ochrony. Nie będzie to jednak
łatwe, bo trudno jest pogodzić walory przyrodnicze z
turystycznymi.